Dumbledore pewnie wiedział, że Harry w końcu posunie się do takiego czynu, jak oddanie życia za swoich przyjaciół. Tak jak przewidział to, że Ron kiedyś może ich zostawić. Gdy Harry szedł na pewną śmierć, przypomniał sobie o zniczu i napisie "Otwieram się na sam koniec" i stało się dla niego jasne, że chodzi o zbliżającą się śmierć. Kamień Wskrzeszenia miał mu pomóc w pogodzeniu się ze zbliżającym się przeznaczeniem. Kiedy zobaczył swoich rodziców, Syriusza, podniosło go to na duchu i postanowił stawić czoło śmierci, mając przy boku najbliższych.

wyrzucil go na ziemie poniewaz juz go nie potrzebowal a jak przezyl pozniej to i tak po niego nie wrocil

Chodziło też o to aby nikt inny kamienia nie znalazł w lesie.

a dzięki dzięki :D