W 1928 roku w Egipcie zostaje odnaleziony tajemniczy obiekt. 60 lat później młody egiptolog, Daniel Jackson (James Spader), odkrywa przeznaczenie tajemniczego obiektu. Są to Gwiezdne Wrota - urządzenie zaprojektowane przez istoty pozaziemskie do przenoszenia się pomiędzy planetami. Daniel wraz z grupą wojskowych wyrusza w podróż do niewiadomego, aby odkryć, gdzie prowadzą wrota i co czeka po ich drugiej stronie.

Naukowcy odkrywają kolisty obiekt, który okazuje się być maszyną - bramą do przemieszczania się w odległe strony kosmosu. Wojskowa ekspedycja z towarzyszeniem specjalisty od języka egipskiego (James Spader), dowodzona przez doświadczonego wygę (Kurt Russell) po drugiej stronie wrót odkrywa taką samą konstrukcję. Jest też planeta łudząco podobna do ziemi, pustynna zamieszkana przez ludzi zamieszkujących dziwne miasto. Mieszkańcy są terroryzowani przez dziwne istoty, których władcą jest jeszcze dziwniejszy gość. Jest wątek romantyczny mieszkanki tej planety z naukowcem, jest wątek rozgrywki pomiędzy samymi wojskowymi - okazuje się, że dowódca ma dodatkowe, tajne zadanie na wypadek gdyby coś nie wyszło. Film jest bogaty w efekty specjalne, ciekawe zwroty akcji, łącznie z zaskakującym zakończeniem. Film jest ciekawą próbą odpowiedzi na tajemnice cywilizacji starożytnego Egiptu, na temat pochodzenia monumentalnych budowli, a także w pewnym sensie pochodzenia ludzi. Warto zobaczyć choćby dla dobrej gry aktorskiej pary Russell-Spader. Na kanwie popularności filmu nakręcono równie popularny serial TV.

Egipt rok 1912. W wykopaliskach archeologicznych zostaje znaleziony dziwny wielki okrąg z wygrawerowanym hieroglifami. Tak rozpoczyna się ten film. Następnie akcja przenosi się do współczesności na salę wykładową, gdzie młody naukowiec Daniel Jackson (James Spader) usiłuje przekonać swoich starszych uczonych, że piramidy nie zostały zbudowane przez faraonów. Wynik tego wykładu jest taki, że bohater traci stypendium i pozostaje bez pracy. Na ratunek przychodzi mu starsza kobieta, która proponuje mu pracę tłumacza. Nie mając nic do stracenia Daniel zgadza się na tę propozycję nie wiedząc jeszcze, że dzięki temu pozna odpowiedzi na wszystkie jego pytania.

Młody egiptolog, dr Daniel Jackson (James Spader), rozszyfrowuje tajemnicze hieroglify. Właśnie nimi były pokryte kamienne tablice. Znaleziono je w 1928 roku u podnóża wielkiej piramidy w Gizie. Ale jak się okazuje to jego odkrycie wyzwala tajemną moc, zaklętą w pierścieniu. To sprawia, że można teleportować ludzi w kosmos, do odległych galaktyk. Ale jest jeden warunek - trzeba znaleźć tam urządzenie "odbiorcze". Ziemianie decydują się wysłać w przestrzeń grupę komandosów pod dowództwem pułkownika Jacka O'Neila (Kurt Russell).

1928 rok. U podnóża piramidy w Gizie archeolodzy znajdują tajemniczy metalowy pierścień o dziesięciometrowej średnicy. 60 lat później młody egiptolog Daniel (James Spader) odkrywa, że dzięki niemu można przenieść się na inną planetę. Władze wysyłają ekspedycję, na której czele staje pułkownik Jack O'Neil (Kurt Russell). Śmiałkowie docierają na planetę, którą rządzi okrutny Ra (Jaye Davidson).

Kurt Russell jako twardy i zdecydowany na wszystko dowódca ekspedycji do innej galaktyki i James Spader, młody, błyskotliwy naukowiec, od którego zależy powodzenie przedsięwzięcia, które przybliży nas do wyjaśnienia tajemnicy egipskich piramid.