Billy Dee Williams był zainteresowany powrotem do roli (podkłada zresztą głos swojej postaci w "Star Wars: Rebels". Lawrence Kasdan odpowiedział, że nie ma miejsca dla Calrissiana w części VII ale wątek jego postaci nie został zakończony więc kto wie czy nie wróci później.
Jeśli Gugu Mbatha Raw faktycznie zagra jego córkę to być może to mieli na myśli z niezakończonym wątkiem ;)
Ponoc ma sie pojawic,.a dlatego bo Fin to jego syn ktorego zabral porzadek"nowy porzadek"
No przecie! Bo przecie bez powiązań rodzinnych nigdzie się nie zajdzie i nic nie osiągnie - takie życiowe przesłanie dla młodzieży. A mówią, że to fantastyka ...
moze powróci zeby zając miesce hana solo chociaz han moze przezyl i odszuka lando moze luke bedzie szukal lando .hana.
Wróci w VIII. Pamiętacie jak Maz wspomniała o nim w restauracji i o oczach, które poznała? Dodatkowo wspomniała o tym, że znalazła ten miecz w mieście w chmurach. Wydaje się niemal pewne, że zobaczymy Lando w VIII części.
O oczach to chodzi o to że widziała w nim konkretne emocje a nie innego człowieka.
Powiedziała tylko że to długa historia. Ona go nie znalazła. Lando na 100% nie wróci bo aktor tak mówił. No i po co im kolejny dziadek w obsadzie? Juz jednego się pozbyli, Leia druga w kolejce.
Na pewno bo Leia poczuła to w mocy. Zresztą jak by jednak przeżył to byłoby strasznie głupie, niech już pozostanie martwy niczym Ned Stark. Są plotki że wróci jako duch ale według mnie to też nie może mieć miejsca, ponieważ nie był wrażliwy na moc.
Z tym bym się nie zgodził, jak dla mnie Han był wrażliwy na moc ale o tym nie wiedział, nikt mu nie powiedział, Han był wielkim szczęściarzem, wiele rzeczy mu się udawało, wychodził z największych tarapatów dosłownie cudem, a ktoś, nie pamiętam czy Obi-Wan czy Yoda powiedział że szczęście nie istnieje.
Muszą jakoś wyjaśnić pochodzenie Finna, więc na pewno pojawi się w 8 lub 9 części. Przed premierą zapewne będą trzymać jego udział w filmie w sekrecie.
Finn zawsze może też być wnukiem Windu. Już widzę ducha Samuela L. Jacksona mówiącego "Finn I am your grandfather! "
To nie wszystko, bo ja znałem na studiach jednego Murzyna, więc pewnie to był drugi syn Windu, brat Lando a stryjek Finna, bo tak samo czarny jak oni.
To nie wszystko, bo ja znałem na studiach jeszcze jednego Murzyna - teraz by miał pod czterdziestkę, więc pewnie to był drugi syn Windu, brat Lando a stryjek Finna, bo tak samo czarny jak oni.
Billy Dee Wiliams był zapytany o to na Celebration i można było usłyszeć, że się w Ostatnim Jedi nie pojawi, ponieważ nie został zaproszony, czyli raczej Lando nie został uwzględniony scenariuszu. Aktualnie możemy spekulować czy pojawi się w IX Epizodzie. Kontynuację historii Lando możemy dostać kiedyś w innych formach przekazu poza filmami (Książki, Komiksy, itd.), ale było by to zmarnowanie potencjału tej postaci, która jest jedną z najbardziej lubianych przez fanów, nie tylko ze względu na jej osobowość, ale także przez świetną grę Williamsa.
Lubie Lando.Moim zdaniem Lando nie pojawi się też w IX epizodzie.Tak czuje.Bardziej zastanawia mnie to czy jeszcze ujrzymy Chewie, i co on będzie robił już bez Hana Solo, czy się odnajdzie.
Chewiego na pewno zobaczymy, na pewno też będzie mu brakować Hana, ale na koniec przebudzenia mocy nie wydaje się też zbytnio zmartwiony.
Może Chewie będzie się szwędał z Poe.Jakoś nie widze Chewiego samego w Gwiezdnych Wojnach czy ewentualnie jako kompan Rey.Podejrzewam że twórcy nowych części SW powoli go usuną.
Ja myślę, że wcześniej czy później wróci, bo ktoś musi wypełnić miejsce Hana Solo tzn. nie mogą pozbyć się od razu większości starych bohaterów. Co do samego filmu po klapie VII na następne nie czekam z niecierpliwością, aczkolwiek ciekawi mnie jedno; kim jest główny z£y?
Sądze że Lando nie pojawi się wogóle.Billy Dee Williams ma już 80 lat, sporo przytył , co by tu robił teraz w nowych epizodach? Nie był żadnym bohaterem typu Obi Van czy Joda= mędrzec, nauczyciel.