PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=660758}

Gdzie jest Dory

Finding Dory
7,1 78 849
ocen
7,1 10 1 78849
6,3 24
oceny krytyków
Gdzie jest Dory
powrót do forum filmu Gdzie jest Dory

Gdzie jest kasa?

ocenił(a) film na 5

"Gdzie jest Nemo?" zajmuje specjalne miejsce w moim sercu. Wzruszająca historia rodzinnej tragedii, która zamienia się w fascynującą podróż ze szczęśliwym zakończeniem. Ktoś jednak po raz kolejny stwierdził, że można spróbować wyciągnąć od ludzi dodatkowe pieniądze biorąc zabawna postać z drugiego planu (w tym przypadku Dory, rybkę z zanikami pamięci krótkotrwałej) i robiąc o niej cały film. Ten ktoś miał rację, bo animacja zarobiła na świecie ponad miliard dolarów. Niestety.

Decydując się na seans poznamy (nudną) historię Dory, zobaczymy jak (nie wiadomo dlaczego) nagle sobie przypomina rodziców i postanawia ich znaleźć. Obejrzymy (mało wciągającą) podróż przez ocean i oceanarium, poznamy (bardzo ciekawego) Hanka, szczwaną ośmiornicę, kilku innych (nieinteresujących) bohaterów drugiego planu i obejrzymy (przekombinowany i niepasujący do konwencji) finał historii.

Nie chce mi się za wiele pisać, bo nie lubię takich produkcji. Od razu mam przed oczami Minionki. Ordynarny skok na kasę, wykorzystujący znaną postać drugoplanową i próbujący ugrać jeszcze parę dolców na jej popularności. Jak pisałem wcześniej - niestety - bo wynik finansowy wyraźnie pokazuje, że jest widownia na takie animację i tylko czekać aż powstaną kolejne spin offy do postaci drugoplanowych i trzecioplanowych, produkowane aż w końcu widownia powie "dość". Z drugiej strony, jeśli ktoś chce to oglądać - nic mi do tego. Co kto lubi. Trochę tylko smutno, że taki produkt filmo-podobny wychodzi spod ręki gościa od Gdzie jest Nemo? czy WALL-E.

http://zabimokiem.pl/gdzie-jest-kasa/

SithFrog

od kiedy studio Pixar poszło pod skrzydła Disneya stało się smutną maszynką do produkowania pieniędzy.

ocenił(a) film na 8
ssendas

Praktycznie każde studio istnieje tylko po to by produkować pieniądze. Animacje Pixara nigdy mi się nie podobały, ale akurat "Gdzie jest Dory" jest bardzo przyjemną komedyjką. Postacie Ośmiornicy i Gerarda podobały mi się o wiele bardziej niż wszystkie inne pierwszoplanowe i drugoplanowe w tym i poprzednim filmie.

ocenił(a) film na 7
Artemisek

Też podobała mi się postać tej ośmiornicy i lwów morskich. Jedynie co mi się tu nie podobało w tym to że mogli wymyślić inne imię dla tego lwa morskiego( któremu nie wolno wchodzić na skałę).Inny Gerald był w pierwszej
części ,,Gdzie jest nemo".

SithFrog

Podobne odczucia do moich w kwestii filmu, czyli wieje nudą, a Dory w polskim dubbingu mnie irytuje.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones