Dzisiaj właśnie byłem w kinie na tym, spoko nawet. Ale mam pytanie: czy Queenie musiała dołączyć do Grindelwalda, jak przeszła przez niebieski ogień?
Tak, ten ogień miał na celu sprawdzenie czy ktoś jest mu całkowicie oddany, jeżeli ktoś choć trochę wątpił w jego idee to ogień by go spalił (ale chodzi o chwile w czasie przejścia, potem może zrozumieć swój błąd i zmienić zdanie). Queen kieruje się bardzo mocno emocjami, więc ciężko jest poznać czy taka osoba jest wierna, delikatny podmuch wiatru i ona znowu skoczy na inny kwiatek bo zmieniają się dla niej priorytety.