Miła niespodzianka - po tej średniej na filmweb to spodziewałem się jakiejś kaszany a dostałem całkiem dobry film ze świetnym Travoltą w głównej roli.Moim zdaniem ten obraz to bardziej taka tragikomedia niż thriller.Na plus- Travolta,fajny nocny klimacik L.A ,oraz kilka ciekawszych momentów jak chociażby te wizyty głównego bohatera pod domem swojego idola.Na minus - słabsza końcówka oraz lekko naciągany sam fakt że do domu aktorskiej gwiazdy w Holyłódż można sobie tak wejść z ulicy - to tam nie ma chociażby zwykłych ochroniarzy?Podsumowując - dobry filmik,który można zobaczyć chociażby ze względu na świetnego Travoltę.