The Possession of Gail Bowers ma.....

ale tak sentyment pokonał niechęć, i obejrzałem cały. Ale wymęczyłem sie niemiłosiernie. Film poprostu fatalny. Po pierwsze to na pewno nie jest horror, tylko taki THrillerek o zabarwieniu metafizyczno-religijnym. Gra aktorska stoi(a może lepiej powiedzieć LEŻY) na poziomie przedstawień przedszkolnego kułka...

nie oczekiwałem cudów w końcu to produkcja Asylum ale film nawet jak na ich poziom bardzo
kiepski, mnóstwo niedoróbek, zdecydowanie gorszy od najsłabszej części Egzorcysty. Zwróćcie
uwagę, główna bohaterka filmu potrafi być różnie ubrana podczas snu :D nie wiem jak
wytłumaczyć tak zawyżoną ocene na Filmwebie.

Odniosłam wrażenie że oglądam jeden z tych dokumentów o duchach na Discovery Channel - "Haunted". Bardzo słaby film.

To jeden z tych filmów, które widziałem zaraz po premierze i mam do nich sentyment. Napięcie jest świetnie budowane, no może poza końcówką. Ale postać niewidomego egzorcysty i jego tekstów jest tak odjechana w kosmos, że aż kultowa! Jeszcze nie widziałem tak charyzmatycznego księdza, wszystkie moje koleżanki wzdychały...

Słaby, sceny z krwią fatalne bardzo naiwne, przecież widz nie jest aż tak głupi, że nie potrafi rozpoznać krew od czegoś co ma niby być podróbą krwi.

Niekiedy straszy, ale jest okrutnie przesadzony. Kolejna produkcja na miarę doomsday 2012. Fanatyczny, zyc nie umierac, isc do kosciola od razu jak otworza... az normalnie do zachrystii chce mi sie zapukac coby mnie ksiadz przebaptistował... Nie to, że się nie bałam, kilka scen naprawde mnie podrzucilo, ale ogladalam...

Niestety nie widziałam wielu filmów na temat egzorcyzmów, dlatego nie mam zbyt dużego pola do porównania opisywanego horroru.
?Exorcism: The Possession of Gail Bowers? przypadł mi do gustu i polecam go gorąco. Ani przez chwilę nie odwracałam uwagi od toczącej się akcji, co ostatnimi czasy zdarza mi się bardzo rzadko....

Efekty byłe nieco skopane:P. Ogólnie film jakośdawał sobie rade. Ale jedna z gorszych rzeczy t obył dźwiek. Chyba nagrywali to z dyktafonu.

lubie klimaty związane z egzorcyzmmai;) co prawda rewelacja to nie jest ale i tak film fajny;)

fIlm no nie ejst zły przestraszyc sie mozna w Nocy !! ale jakos tak za małl było tych wątków religijnych ;/ wiele mozna zazucic grze aktorskiej !! Film zrobiony nie po ta aby pokazac widzowni na czym Polega kwestia OPetania ale po to aby pokazac jak to dziewczyna sie drze i wyklina ;/ w ogóle demon Moze zabijam ludzi...

Oczywiście nie dorasta EGZORCYŚCIE do pięt ale same sceny egzorcyzmów byłe całkiem niezłe, muzyka momentami bardzo kliamtyczna ale też momentami nie pasowała za bardzo....Można się przyczepić szczególnie do gry aktorskiej, która zbyt dobra nie jest...Realizacja też momentami też trochę razi...Ogólnie jednak pozytywnie...

Przecież sam tytuł nasuwa jednoznacznie treść filmu - rzecz będzie o egzorcyzmach. A w tej materii nie da się zbyt wiele wymyślić. Zmianie może podlegać jednynie samo wyprowadzenie akcji, ale same egzorcyzmi, jeśli film ma być wierny obrzędom kościelnym muszą być takie same jak w wielu poprzednich produkcjach...

Tak jak napisali poprzednicy, fatalna gra aktorska i fabuła, a przedewszystkim muzyka i efekty specjalne w tym filmie po prostu mnie rozśmieszyły do łez :-) Moment wejścia diabła w tym filmie w ciało opętanej (fałdowanie skóry na rękach). Taki efekt mozna uzyskać puszczając sprężone powietrze z wężyka skierowane na...

8,5/10 Nie dorównuje klimatem do dawnej serii Egzorcysty ale od biedy da sie oglądać

mimo "złego" wrażenia jakie robił ksiądz-egzorcysta na początku filmu, wyglądał jak jakiś detektyw-twardziel, film okazał się całkiem dobry i co najważniejsze nie kopiował wszystkiego i cały czas z Egzorcysty jak wiele filmów przed nim i nie było w nim pomysłów zupełnie niedorzecznych. Wiec ogólna nota dobra:) duzy...

nawet calkiem dobry ten film. najlepszy jest slepy ksiadz, ktory wykonuje egzorcyzmy polecam. film oceniam 8/10