.... to słabsza kopia adaptacji z Gwyneth Patrow z 96 r.
Aktorzy fajni ale niektórzy niezbyt dobrze dobrani. Knightley na litosć boską, był chyba z 15 lat starszy od Emmy miał 36 lat a tu wygląda jak jej rówiesnik. Frank Churchill był uroczym przytojniakiem a ten aktor tu... no srednio. Emma pasuje. Atmosfera i lekkosć ta sama.