Niemiecki film o eksperymencie stanfordzkim Zimbardzo jest wspaniały. Ma świetny soundtrack, a do tego bardzo dobrze zbudowane postacie.
Nie wiem, czy chcę oglądać wersję amerykańską, która pewnie jest gorsza, nakręcona po to żeby zbić kasę.
Czy ktoś z was oglądał obie wersje? Czy w ogóle mozna je porównywać?