z cyklu nauczyciel od muzyki podał pani od reklamy dźwięki zebrane i naporozlewane, ale je zignorowała i nie posłuchała - wolała odbierać telefony i gadać do znajomych - wszystko co się dzieje później jest więc należycie usprawiedliwione - przynajmniej w krwawym centrum jego chorej głowiny..
prawo i sprawiedliwość zawodzi, na szczęście cudownej piękności pani odwetowczyni bierze sprawy w swoje ręce jak na prawdziwego wychowanka swoich braci starszych, eastwooda i bronsona, przystaje - am i rację czy się nie mylę?