Świetna książka, czy wiadomo cos więcej o filmie? Pewnie nie ma co liczyć na jego pokazanie Polsce?
Znalazłam trochę fotek:
http://www.filmweb.no/bilder/multimedia/archive/00126/Jan_Olav__Harald_Th_126239 o.jpg
http://www.filmweb.no/bilder/multimedia/archive/00126/Jan_Olav__Harald_Th_126238 o.jpg
http://www.filmweb.no/bilder/multimedia/archive/00128/Annie_Nygaard_som_A_128920 b.jpg
http://www.filmweb.no/bilder/multimedia/archive/00136/Appelsinpiken_136113c.jpg
http://www.filmweb.no/bilder/multimedia/archive/00136/Appelsinpiken_136103c.jpg
Odzywam się, bo film już obejrzałam. Każdy kto kocha książkę, powinien go
zobaczyć. Przynajmniej po to, żeby powściekać się na ilość zmian i
spłycenie historii.
Chociaż tak właściwie to mi się podobałooo ;)
Obejrzałaś?! W takim razie zapytam, gdzie można ów film znaleźć? Za wszelkie informacje będę wielce wdzięczna :)
Nie wiem, czy wolno mi tu o tym pisać, w każdym razie skorzystałam ze
strony www.thepiratebay.org .
Jeśli nie zniechęca Cię brak tłumaczenia (bo dostępny jest tylko w orginale
- po norwesku) to bardzo polecam :)
Mahi dzieki za linka.
Zgadzam sie że spłycone. Właściwie można by pomyśleć, że chodzi tam tylko o to zeby nie przegapic wielkiej miłosci od pierwszego wejzenia. No i ta mamuska która jak synek wyskoczył na narty od razu znalazła sobie kochanka:) Jeszcze biedny grób Jana Olava mi sie nie podobał! A gdzie o sensie życia, dokonaniu wyboru, filozoficzne przesłanie? Oczywiscie ja norweskiego ani me ani be, a napisy znalazłam jedynie arabskie (których i tak nie mogłam ściągnać:D) wiec może nie załapałam drugiego dna...
Ale piosenki Shauna Bartletta ładne, i aktorka w roli głównej ciekawa. Na pewno warto zobaczyć (po prawie roku poszukiwań)
Nie ma za co :)
Też bardzo, bardzo brakowało mi tego "drugiego dna". Wiesz, tego pytania o
celowość istnienia, o to czy warto i czy gdybyśmy mieli wybór...
Wszystkie zmiany w fabule strasznie mnie drażniły, Georg, który nagle
zrobił się dorosły też (btw o co chodzi w tej scenie, kiedy zasypuje
dziewczynie twarz śniegiem?!).
Powiem Ci, z norweskiego to orientuję się mniej więcej w podstawach, coś
tam niby zrozumiałam, ale to jakiś niezbyt imponujący ułamek.
Też uważam, że piosenki są piękne, Shaun Bartlett pasuje do klimatu jak
ulał.
Totalnie warto zobaczyć, bo mam trochę kota na punkcie książki i
poprzysięgłam, że nie spocznę, póki tego filmu nie zobaczę :)
nie czytałam niestety książki, film widziałam po norwesku (żeby nie było rozumiem dobrze norweski) i bardzo mi się podobał ;) pewnie właśnie dlatego, że nie czytałam książki. na pewno to zrobię i się ustosunkuję :D
Masz rację Mahi, film można tylko znaleźć na tej stronie. Jeśli ktoś chce, to mam angielskie napisy, idealnie pasujące.
Czy ja również mogłabym prosić o napisy? :)
marcysia.7@wp.pl z góry dziękuje, bo bardzo mi zależy ;))
Ja też, ja też poproszę. Książkę znam już niemal na pamięć, przeczytałam ją kilka razy. ;)
Teraz przydałoby się obejrzeć również film.
Mój adres: chuck_ppp@vp.pl
Film jest do zobaczenia w Katowicach, w ramach festiwalu RegioFun - tu repertuar:
http://www.regiofun.eu/index.php?id=11
Oglądałam go wczoraj na film box naprawdę ciekawy film książki nie czytałam ale pewnie jeszcze lepsza ;) polecam oglądać na zalukaj ;)