Jeden z najlepszych horrorów ostatnich lat? Taki sami-wiecie-co!
Spodziewałem się, że ten gniot ma zawyżone oceny na RT, ale nie, że aż tak! Cały zespół aktorski zasługuje na Złotą Malinę, łącznie z wychwalaną pod niebiosa Toni Collette (choć ona jeszcze momentami dawała radę. Rzadko daję jedynki i od biedy mógłbym dodać ze dwie gwiazdki, ale ten film to, nomen omen, nieporozumienie, więc pozostanę przy tej ocenie. Ci, którzy twierdzą, że "Hereditary" jest dziełem w najgorszym razie tylko nieco słabszym od horrorowych arcydzieł takich jak "Dziecko Rosemary", "Egzorcysta" czy "Lśnienie" mogą sobie przybić piątkę z tymi, dla których Rubik to prawie Beethoven.
Kolejny raz potwierdziła się stara prawda, że przereklamowany pretensjonalny gniot będzie zawsze gorszy od uczciwego gniota bezpretensjonalnego.
"Cały zespół aktorski zasługuje na Złotą Malinę, łącznie z wychwalaną pod niebiosa Toni Collette" - to albo kiepski żart/trolling albo kolega ma smutne życie. Przepraszam, ale dawać 1 temu filmowi to graniczy z kretynizmem.
W 100% się zgadzam ze scorpio84! Fabuła - każdy lubi co innego, ale ocena gry aktorskiej... REALLY?! Trzeba być debilem emocjonalnym, żeby przy takich rolach pisać o malinach. A potem ludzie słuchają takich idiotów i omija ich masa ciekawych filmów. SMUTNE ŻYCIE człowieku, szczerze współczuję.
Trzeba być debilem emocjonalnym, żeby obrażać nieznajomych na forum. To nie jest recenzja redakcji, tylko opinia widza po seansie. Równie dobrze, mógłbym napisać, że ludzie słuchają idiotów przyznających dziewiątki/dziesiątki gniotom i potem tracą czas i pieniądze. Jeśli o mnie chodzi, to nigdy nie sugeruję się pojedynczą opinią kogoś, kogo nie znam, ale nie przyszłoby mi nawet do głowy, żeby przypieprzać się do nieznajomego, tylko dlatego, że ocenia jakiś film dużo gorzej niż ja. Jeśli ja mam smutne życie, to twoje musi być żałosne.
Film faktycznie jest słaby i przereklamowany ale gra Toni Collette była,moim zdaniem,bardzo dobra.Nie mniej jednak dziwię się skąd te wszystkie "achy i ochy" nad tym filmem.Nie jest to najgorszy film jaki w życiu widziałam,to na pewno,lecz daleko mu do dobrego horroru,stąd moje zdziwienie.Jednakże,jak wiadomo,gdzie dwóch Polaków tam trzy różne opinie na jeden temat. :-)