PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=10015514}

Dobrzy nieznajomi

All of Us Strangers
7,4 20 tys. ocen
7,4 10 1 19806
7,3 49 krytyków
Dobrzy nieznajomi
powrót do forum filmu Dobrzy nieznajomi

Nie sądziłem, że można tak rewelacyjnie zaserwować w trailerze tak fatalny film. Nie uważam też, żebym w ciągu seansu został skrajnym prawicowcem, także uspokajam . Jaki był zacny seans? Szczerze. Odpuściłem po czwartej z rzędu prowokacji w dialogu, gdzie "mama" głównego bohatera rzuca mu oskarżenie często stosowane przez tych, którzy za gejami nie przepadali jeszcze dziesięć lat temu w Polsce. I tak w kółko. "A ciebie nie wytykają palcami?" Come on!

Na tym zbudowano scenariusz, i to ironiczne, bo przecież główna postać filmu jest... scenarzystą! To nie wyszło najlepiej. Do technikaliów zdjęcia bardzo nie w moim guście, obrotowy ruch kamery, skupiony na zoomach, w chłodnych, nowoczesnych barwach i fakturze. Muzyka bezpłciowa, za wyjątkiem songów lat minionych. Bell to dobry aktor, ale z pustego to i Salomon nie naleje.

Najbardziej, poza wyżej wskazanymi mankamentami, boli założenie z początku produkcji - przychodzi dwa razy sąsiad i w zasadzie wprost pyta "siema, idziemy do łóżka?", i za drugim razem nasz bohater odpowiada "Proste!". Tak, właśnie tak wyglądają prawdziwe relacje. Nie zaprzeczam, że nie wszędzie jest romantyzm, ale też nie na każdej klatce schodowej da się zakochać od pierwszego wejrzenia. Nie można tak ścinać fabuły.

Nie zrozumiały pozostał dla mnie także, i nienaturalnie sztuczny, motyw rodziców - którzy są w wieku bohatera - przynajmniej na takich wyglądają. Bardzo abstrakcyjnie oglądało się sceny wymiany zdań pomiędzy matką a synem mającymi po 40 lat. Nie mogłem poczuć imersji. Pozwolę już sobie nie pisać o scenie, gdzie główna postać wstydzi się (?) zdjąć mokrą koszulkę przy swojej mamie(?). Reżyser mocno poleciał.

Zatem film okazał się ogromnym zawodem nie wartym na pewno seansu kinowego. Poza tym zaskoczeniem pozostaje sprawa krytyków, których nie rozumiem w ich recenzjach najmocniej.
2/10 i Złota Malina 2024.

ocenił(a) film na 9
_Tristan_

Wydaje mi się, że homofobia i zdjęcia nie w twoim guście zablokowały ci możliwość zrozumienia filmu.



Pesto_Genovese

A może po prostu słabość tego filmu zablokowała możliwość zrozumienia?

ocenił(a) film na 9
patrice_filmweb

Rzeczywiście mogłoby tak być, gdyby był słaby.

ocenił(a) film na 5
Pesto_Genovese

A może spróbuj zrobić założenie, że nie każda osoba, której film się nie podobał, jest homofobiczna? W tym filmie nie ma grama związku przyczynowo-skutkowego. Wiem, że Scott jest scenarzystą - i nic z tego nie wynika. Wiemy, że pewnego dnia jedzie do domu swoich rodziców - dlaczego akurat tego dnia? Czym to było spowodowane? Coraz bardziej popada w obłęd, a my nie wiemy dlaczego.
Facet wariuje i widzi zmarłych, rozmawia i nimi, uprawia seks, a ludzie piszą, że to piękny film o miłości? 

ocenił(a) film na 8
Pesto_Genovese

Na dodatek gość nie czai muzyki typu ambient. W kinie te kwałki wchodzą pod skórę niemalże.

_Tristan_

To, że w świecie gejów ludziom zdarza się spotykać i chwilę później wylądować w łóżku nie jest chyba jakimś wielkim zaskoczeniem, więc akurat ta sytuacja wydaje mi się wiarygodna. Pomysł filmu właściwie opiera się na triku, że dorosły bohater spotyka rodziców w takim wieku, w jakim byli, gdy umarli. To ciekawe i tego też nie kwestionuję. Natomiast ja też dałbym filmowi 2, może 3 na 10.

ocenił(a) film na 9
patrice_filmweb

dobrze, że w naszym świecie hetero tak się nie dzieje, cóż za demoralizacja!!!!!

_Tristan_

Cała sala u nas zaśmiewała się podczas dialogu matki z synem, kiedy to wyjawił jej, że jest gejem. Sam też wtedy jej tłumaczył - czasy się zmieniły. Tłumaczył jej to, bo przecież ona zatrzymała się na czasach kiedy zmarła - nie miała okazji zobaczyć, jak świat podąża naprzód, jak HIV nie jest już zabójczą chorobą gejów,  a oni nie muszą się bać trzymać się za rękę.

Myślę, że ta scena miała na celu puszczenia oczka w stronę publiki, a zwłaszcza tej queerowej. Czasy się zmieniły, ale jak dużo osób nadal słyszy takie pytania podczas coming out'u? Nie można też zapomnieć, że film można w pełni zrozumieć tylko, kiedy uświadomi się sztuczkę zastosowaną w tej produkcji jaką było pozostawienie rodziców w wieku jakim umarli. Dlatego właśnie wyglądali tak, jakby byli sami w wieku głównego bohatera i dlatego mama bohatera tak wiele razy w ciągu filmu powtarza "skąd mogłabym wiedzieć. Nie jestem na bierząco z informacjami". 

_Tristan_

Myślę, że był to po prostu ładny film o relacji z bliskimi, a nie konkretnie o relacji męsko-męskiej. I stety niestety, tak wyglądają dzisiejsze czasy - ludzie często chodzą ze sobą do łóżka po jednej rozmowie i jest to niesamowicie częste nie tylko w środowisku LGBT.  Powiedziałabym, że to właśnie te starsze produkcje pokazywały wyidealizowany scenariusz miłości od pierwszego wejrzenia.  Tutaj bohaterowie dzięki intymności doszli do miłości, odwrotnie niż powszechne myślenie  - od miłości do intymności. 

ocenił(a) film na 2
zuzia1306

Nawet jeżeli tak sądzisz, jeżeli postrzegasz świat przez pryzmat szklanki w połowie pustej, to kino jak i kultura powinny być tym, co ma kształcić, pokazywać perfekcję albo chociaż drogę do niej. Po twoim opisie, przy czym nie zgodzę się, że to ładny film - kadry i scenariusz na polskim poziomie - mogę do opinii dodać, że zatem wtórnie odtwarza domniemaną i pesymistyczną rzeczywistość.

ocenił(a) film na 10
_Tristan_

nie dość żeś homofob, to jeszcze sfrustrowany... i jeszcze się swoim jadem i niezrozumieniem filmu obnosisz. trzeba być amebą, żeby nie zrozumieć, że rodzice są pokazani w takim wieku w jakim zginęli. zdjęcia i muzyka wspaniałe, ale widać masz jakieś braki w odbiorze dźwięków i obrazu i skoro nawet to skrytykowałeś. dramat. nie pisz już tu, po tylko się pogrążasz. a i jeszcze twój "poziom" to Terminator. tam postań. reszta, czyli takie filmy jak ten: za trudna, za ambitna, zbyt wymagająca.

nancygirl22

Trochę prostacki ten komentarz szczerze mówiąc.Kolega u góry nie napisał absolutnie niczego homofobiczne go, absolutnie niczego.Po prostu film mu się nie podobał i tyle.A ty wyzywasz go w prostacki sposób, właściwie za nic.Czy naprawdę myślisz że taki sposób wypowiedzi poprawia sytuację osób homoseksualnych?poczułaś się lepiej,bo ty nie jesteś homofobką ,ale wszyscy którym film się nie spodobał nimi są? Naprawdę bardzo prostacki komentarz

ocenił(a) film na 10
luki138

odmawianie gejom relacji które są jak najbardziej akceptowane i nagminne w życiu osób hetero - tak, jest homofobiczne. prostackie jest też dowalanie na siłę i dawanie 2* filmowi wybitnemu, docenianemu przez krytyków i widzów bo ma się problem z tym filmem i krytykuje się wszystko w nim, nawet muzykę, która jest doskonała i doskonale dobrana. prostackie jest również bronienie takich właśnie żałosnych zachowań. zapewne ty też reprezentujesz "poziom" Terminatora i państwa Smith czy innych dennych filmów z zakresu taniej rozrywki. tak, to według wątpliwego autora tego wątku są filmy wybitne i one dostały 10 :D ŻENADA. przykro się to wszystko czyta. po prostu pozostań przy filmach które rozumiesz, tak jak i tristan vel "jestem na nie, buuuu"

nancygirl22

Ale w którym momencie on odmówił gejom relacji???O czym ty w ogóle mówisz?Pisał o relacjach ,ale nie w kontekście tego że geje nie mają do niego prawa.Pr9bujesz się wywyższać i uważasz za lepszą tylko dlatego,że Tobie się jakiś film podobał ,a komuś innemu nie?To jest dopiero żenujące,bo wiesz każdy ma swój gust i każdemu podoba się coś innego.I najlepsze zostawiłem na koniec...ja sam jestem gejem i jego słowa w żadnym razie mnie nie obraziły ani wkurzyły.Bardziej zawsze mnie denerwują słowa takich pseudo obrońców(bo właściwie nie wiadomo czego bronisz),niż takich osób jak on.Zdecydowanie nie zauważyłem tutaj żadnej homofobii,a wrzucanie wszystkich do tego worka ,przez ludzi takich jak ty(czy nie homoseksualnych) powoduje tylko niepotrzebne głupoty

ocenił(a) film na 10
luki138

ojojoj, jakaż nadinterpretacja! może ze sobą sobie tu dyskutuj, skoro bredzisz coś czego nie napisałam a tym bardziej nie pomyślałam. nie dociera widać do ciebie że dnem dna jest dać takiemu filmowi 2*a debilnym smithom 10. podłe i tyle. tym bardziej że tristan nie zrozumiał z filmu NIC. i daje uwłaczającą punktację. nie obchodzi mnie kim jesteś, on napisał, że takie znajomości się nei zdarzają, a ja wiem że w obu środowiskach tak, więc skąd idiotyczne zarzucanie że takie rzeczy się nie zdarzają w realnym życiu? tristanek skrytykowął wszystko, niech wróci do terminatora. choć nie sądzę że i tam coś zrozumie. a ty jeszcze bronisz go, tłumaczysz oczywiste fakty które on przekręcił, a mnie atakujesz kiedy mu wytykam że nie zrozumiał czegoś tak banalnego jak wiek rodziców :D zastanów się mocno nad sobą. nie zrozumieć NIC i skrytykować - dramat!!!

nancygirl22

Co konkretnie nad interpretuje?Bo właściwie nie wiem o co ci w tej wypowiedzi chodzi.Po drugie jak widać ty masz duży problem ze zrozumieniem, skoro nie zrozumialaś tego,że on napisał że znajomości na ,,klatce"i wskoczenie od razu do łóżka się nie zdarzają a nie ogólnie związki wśród gejów!!!myśl trochę . Absolutnie debilnym punktem jest wmawianie komuś ,że film MUSI mu się podobać,bo przecież,,mi się podobał i krytykom",ale wiesz chyba że nawet największe dzieła w historii filmu mają też swoich krytyków i antyfanów???Wiesz że każdy ma swój gust i wrażliwość i nie każdemu musi się podobać to co Tobie?.Czy może ty jesteś pępkiem (ew.najważniejszym człowiekiem)świata?I kolejne...(uśmialem się)wytykanie a wyzywanie to różnica.Ty nie eytykasz mu błędów tylko wyzywasz.Jak dorośniesz zrozumiesz różnicę

ocenił(a) film na 10
luki138

dopisałeś sobie rzeczy których nie napisałam, to juz twój problem. gdzie niby napisałam, ze film ma się każdemu podobać ??? gdzie???? nie umiesz czytać ze zrozumieniem, to już wiem, niestety. może ci co filmy krytykującą przynajmniej zrozumieli, a nie jak tristanek, nie uważasz, ze tylko zrozumienie pozwala na ocenę, a nie: nie zrozumiałam, dam 2!! to jest dopiero de bi lizm, i de bi liz mem jest bronienie jego durnej wypowiedzi i jego de bil nej punktacji. jak krowie na rowie a i tak nic nie dociera. smutne.

ocenił(a) film na 5
nancygirl22

"krytykuje się wszystko w nim, nawet muzykę, która jest doskonała i doskonale dobrana" - doskonałą TWOIM zdaniem. A on ma inne. I ma takie samo prawo do oceny jak i Ty.
'Jak może się Wam nie podobać film, za który ja dałem 9 i nie widzę w nim wad? Na pewno oglądacie szajs na co dzien i to dlatego!' Po prostu dorośnij.

ocenił(a) film na 10
Jud

on ma takie zdanie bo nic nie zrozumiał, trzeba mu tłumaczyć jak dziecku lat 5 i chamsko daje 2. mam problem z takimi bezrozumnymi co musza dać wyraz swojemu braku umiejętności interpretacji rzeczy oczywistych i jeszcze się z tym obnoszą :D nie mogę po prostu... po co? a ty oczywiście obrońca uciśnionych, co? 2* to można dać Dziewczynie influencera, a nie takiemu filmowi tym bardziej kiedy jest on ewidentnie zbyt trudny pod każdym względem dla jakże wylewnego autora tego wątku. wg niego terminator i panstwo smith - 10. to niech pozostanie komentarzem. a tristanek niech pozostanie przy takich "dziełach" bo inne zbyt trudne. sam dorośnij i przestań bronić podłych i mega niesprawiedliwych opinii to po prostu słabe.

ocenił(a) film na 10
luki138

"trochę chyba nie zrozumiałeś" haha, co za niedopowiedzenie :D
"Poza tym zaskoczeniem pozostaje sprawa krytyków, których nie rozumiem w ich recenzjach najmocniej" ale jeszcze mu wyjaśnij, że przecież krytycy się mylą! tylko tristanek ma monopol na "prawdę" i jechanie po świetnym filmie, którego niestety nie zrozumiał i jeszcze się z tym obnosi. festiwal żenady... doprawdy.

_Tristan_

Trochę chyba nie zrozumiałeś tego wszystkiego chyba.Bo przecież wygląd rodziców i pytania mamy zostały z wieku kiedy umarli.A to były inne czasy i pdejście do gejów.Również ich wygląd został na tym momencie w którym umarli

ocenił(a) film na 9
_Tristan_

Wydaje mi się, że w swojej analizie umniejszyłeś istotną kwestię - to były wyobrażenia Adama. Oczywiście, że nie tak działają relacje, obojętnie czy hetero-, czy homoseksualne. Ja odebrałam to jako jego fantazja - przystojny sąsiad, którego spotkał raz, inicjuje upragnioną relację. Uważam, że bajkowość ich związku miała w tym kontekście sens - w końcu w takich sytuacjach myślimy wyłącznie o czyichś zaletach. Jeśli chodzi o rodziców, wiadomo, że zatrzymali się w czasach swojej śmierci. Gdy Adam do nich wraca, znowu czuje się jak 12-latek. Oczywiste jest, że to chłopiec wchodzący w wiek nastoletni, a nie dorosły człowiek, wstydzi się zdjąć koszulkę przy matce.
Nie jestem pewna, czy obejrzałeś film do końca, ale podczas seansu nie było to trudne do zrozumienia - wiele wątków i scen po prostu nie należy w tym przypadku odbierać dosłownie.

ocenił(a) film na 10
_Tristan_

Po prostu nie zrozumiałes filmu. Rodzice są od niego młodsi, bo są dosłownie wiekiem w momencie w którym zginęli, a skoro są tworem wyobraźni Adama to tak ich zapamiętał. I nie wie jak mogliby wyglądać za 30 lat. On jest dzieckiem i tak zapamiętał swoich rodziców, więc taki ich obraz zostanie na zawsze w jego głowie. I to miało wyglądać abstrakcyjnie.

_Tristan_

Homofobia jest uleczalna