Powiedział człowiek z Vic Vegą na awatarze. Wiadomo, że Vic Vega jest rasistą, bo zabija ludzi. Kto jeszcze zabija ludzi? Rasiści.
Powiedział typek co ma na awatarze trupią czaszkę, bo jest pieprzonym uczniem Punishera xD - Proszę bardzo. A mojego awatara nie ciśnij bo nie ma sensu
Żałosne. Powiedział to typ w okularach. Od razu widać, że jesteś rasistą tak jak reszta ludzi w okularach tj. Heinrich Himmler.
Żałosne jest to, że porównujesz innych ludzi noszących okulary do zbrodniarza wojennego III Rzeszy
Żałosne jest to, że nie wiem co jest na twoim awatarze, ale zakładam, że posiadasz cztery kończyny jak większość rasistów.
Żałosne jest to że to co mówcie jest żałosne.
A do mojego avatara i tak się nikt nie przyczepi bo co można powiedzieć o tak słodkich stworzeniach jakimi są koty :D
Jasne, jakby obsadzili wszystkie role białymi aktorami to byłoby bardzo autentyczne, biorąc pod uwagę fakt, że chodzi o afrykański kraj.
Jak ludzie nie rozumieją, że ten film to propaganda multi kulti. Ja nie oceniam filmu, nawet tego nie obejrzę.
Jaka propaganda ? film jest na postawie komiksu i nie mógł być inny. Ciekawi mnie jedno czy będą też narzekania na ludzi z Atlantydy jak będą sami biali (chodzi mi o film Aquaman).
Film jest o Czarnej Panterze i Wakandzie z komiksów, a Wakanda to miasto w AFRYCE, założone przez plemię Wakandyjczyków z AFRYKI, placku. Film, może zawierać ziarno propagandy, ale twoja profesor to kretynka, jeżeli dokładnie powtórzyłeś jej słowa. Chyba, że nie słuchałeś z uwagą - wtedy owy epitet przechodzi na ciebie. :]
Nie nazwalbym jej kretynka. Zna sie na historii jak malo kto.
No ale po dluzszym zastanowieniu mozesz miec racje, a mi sie dluzej nad tym nie chce myslec, bo film jest slaby i nie chce marnowac czasu na to.
Chyba przegapiłeś, że atakowane są gry z WWII albo bajki Disneya, że postacie są białe. Hollywood domaga się na siłę wpychania czarnoskórych do filmów i dzięki temu mamy sporo postaci czarnych, które w komiksach/legendach/historii były białe.
Do tego odnosił się twórca tematu ale część ludzi nie zrozumie ironii nawet jakby ich kopnęła w twarz.
Przecież Marvela interesuję przede wszystkim kasa, którą zarobią na filmie, a nie jakieś gierki polityczne. Patrzą na to co się sprzeda i tyle. A to jaki ktoś miał kolor skóry w komiksie nie ma znaczenia. Stroje też są inne niż w komiksach i nikt o to afery nie robi.
Żeby twierdzić, że kolor skóry nie liczy się dla Hollywood trzeba chyba siedzieć pod kamieniem, w jaskini, na dnie oceanu, na wenus....
Przecież mieli nawet otwarcie pretensje, że żaden czarny nie dostał Oskara!! Celebryci w USA czy UK nie robią nic innego niż tylko poprawnie polityczny bełkot o rasie lub seksualności. Tylko, że większość informacji o tym po ang, więc jak nie znasz to się nie dokopiesz.
Mój przyjaciel jest czarnoskóry i często na moich oczach zmaga się z takim prostactwem. Razi mnie, gdy taka kreatura jak Ty ot-tak obraża każdego, kto urodził się w skórze danego koloru, na co nie miał wpływu. Czarny kolor skóry to zwyczajna adaptacja genetyczna skóry do natężenia promieniowania UV, występujących wokół równika. To, że w USA "poprawność polityczna" sięga głównie jednej strony nie usprawiedliwia takiego traktowania słowem ludzi.
Całe szczęście, że na świecie są tacy tolerancyjni ludzie jak ty - pełni kultury, dystansu, poczucia humoru, empatii - idealni Social Justice Warriors.
Mógł być inny, ze przypomnę chorą wizję murzyna Rolanda w "Mrocznej wieży". No ale jak wspomniaj założyciel tematu, pewne rzeczy działają tylko w jedna stronę.
Film dzieje się w Afryce i występują w nim prawie sami czarni. Wyjaśnij proszę gdzie tu występuje 'multi kulti'.