Nawet biorąc pod uwagę czasy w których się ukazał, to te parę mocniejszych momentów zdecydowanie trafniej określić jako thriller.
Sam film jest średni, mało w nim głębokiego klimatu, fabuła jest lekko rozlazła. Co prawda pod koniec w końcu rusza na lepsze tory, przyspiesza i w ciekawy sposób się rozwiązuje, ale mimo wszystko to pozycja tylko dla fanów tego rodzaju kina. Jakiego? Brytolskiego, obiema nogami mocno stojącego w latach 60, choć parę scen przemocy oraz golizny to już raczej przejaw lat 70.
Nie dla wszystkich.
5+/10
Witam. Zgadzam się w zupełności z Tobą, film powinien być oznaczony jako thriller bo z horrorem ma mało wspólnego nawet jak na tamte lata. Ale obejrzałem go z dużym zainteresowaniem i mnie się podobał, chociaż w akcji jest trochę nieprawdopodobna oceniając go trzeba uwzględnić komu on się może podobać? Chyba osobom lubiących tzw. starsze filmy. Pod koniec lat 60-tych nastąpił zmierzch klasycznych horrorów osadzonych przeważnie w dziewiętnastym wieku i kręcono filmy osadzone w czasach współczesnych jak np. Horror w Dunwich[1970], bo tego widz już wymagał.
tak jak wyżej, jeśli masz ochotę na dość niezle przemyślany thriller, z niekiedy zaskakującymi elementami i całkiem niezłą atmosferą to warto to obejrzeć (TCM często go wyświetla)