PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=795912}

Ciche miejsce

A Quiet Place
6,6 117 356
ocen
6,6 10 1 117356
6,9 45
ocen krytyków
Ciche miejsce
powrót do forum filmu Ciche miejsce

W filmie jest mnóstwo nielogiczności, niekonsekwencji i po prostu bezsensownych scen.
M.in.:
1. Poród to nie jest coś, co można samemu wstrzymać, czy przyspieszyć. I nagle celowo wypchnąć dziecko w odpowiednim momencie, synchronizując się z hałasem fajerwerków. I ogólnie – niewydzierający się noworodek to, musicie przyznać, fenomen na skalę świata, tak samo naszego, jak i post-apo.
2. Skąd mieli prąd? Panele na dachu nie zapewniłyby prądu to tych wszystkich ekranów, monitoringu itd.
3. Skąd mieli bieżącą wodę?
4. Jakim cudem nie wpadli na to, że w piwnicy mogą normalnie rozmawiać? Skoro idąc przez las, nie będąc w żaden sposób odizolowanym od potworów, nie przybiegają one jednak na odgłosy dyszenia, szurania itd., to jakim cudem miałyby usłyszeć ciche dźwięki z zamkniętego domu? A już w ogóle z piwnicy?
5. Dlaczego tych obcych nie zwabiono po prostu w jedno miejsce (skoro lecą jak durne do hałasu) i nie rozstrzelano z powietrza? Był czas, kiedy ludzie byli w stanie drukować i dystrybuować gazety z informacjami o ofiarach w Szanghaju, a w tym czasie nie było już wojska i broni?
6. Czemu dzieci nie mogły same wrócić z silosu? Tylko nagle musiał po nie iść ojciec? Skoro wcześniej dziewczyna sama się swobodnie szwędała.
7. Nie wiem za bardzo, dlaczego wszyscy chodzili na boso, skoro chociażby owinięcie stóp jakimiś szmatami, w żaden sposób nie powodowałoby hałasu. A o ile wygodniej i bezpieczniej.
8. Pierdoła bez wpływu na fabułę, ale – auto ustawione idealnie tak, że po puszczeniu ręcznego turla się perfekcyjnie pod dom.
Ogólnie zawsze przymykam oko na różne nielogiczności i niedociągnięcia w filmach, wszak nie o to chodzi w kinie – dramat ma wzruszać, film akcji ekscytować, horror trzymać w napięciu itd. I póki pełni tę rolę, to nie czepiam się szczegółów. Ale tutaj bzdura bzdurą bzdurę pogania, przez co cały film stanowi obrazę dla inteligencji widza.
Tyle z obiektywnych.
Z subiektywnych – nie było to ani straszne (a ogólnie horrorów/thrillerów zazwyczaj unikam, bo za bardzo się boję), ani trzymające w napięciu, ani ciekawe. Przez cały film czekałam, kiedy się wreszcie zacznie. Postacie rozrysowane tak, że nie bardzo interesowało mnie, czy zginą.
Z plusów – dobra muzyka i ładna Emily Blunt :)

Leszy2

Otóż to, to stary dom był. A gwóźdz się wyprostował , gdy matka niosąc pranie zaczepiła o niego spódnicą.

ocenił(a) film na 7
emce33

Z jakiego materiału musiała być spódnica skoro czasem ciężko młotkiem taki gwóźdź naprostować;).

viatori

Pewnie z kevlaru ;-)

ocenił(a) film na 6
viatori

Zaczepiła o gwóźdź ogromnym workiem pełnym prania. Nie mogła ruszyć dalej i włożyła trochę siły w to, żeby przeciągnąć worek do góry. Wtedy gwóźdź się naprostował.

ocenił(a) film na 7
viatori

Z Mithrilu

pendrago

Obcy go wcisnęli. Celowo do góry, jako pułapkę. Ich psychoanalityk powiedział im, że ludzie wrzeszczą jak nastąpią na gwoździa.

ocenił(a) film na 4
obleh

Byłem świadkiem jak znajomy przytrzasnął koleżance palce drzwiami w busie. Wymownie się tylko spojrzała na nas, pisnęła coś dopiero po otwarciu.

ocenił(a) film na 7
obleh

skoro wolisz dżeć jape na gwożdzia i przez to zginąć droga wolna , gdybyś wiedział że nie możesz pisknać to byś nawet nie pisknoł

obleh

Adrenalina czyni cuda, sam po upadku z drabiny zacząłem chodzic wokół domu ze skręconą kostką xD wszytsko bez większych hałasów

ocenił(a) film na 6
obleh

no mój syn złamał rękę łokciu,po prostu potknął się o coś , upadł wstał bez słowa, z krzywą miną, dopiero zauważyłam,że ręka wygięta w drugą stronę

ocenił(a) film na 6
obleh

Jak byłem dzieckiem w wakacje bawiłem się w chowanego z rówieśnikami. Schowałem się w stodole wójka mojego kolegi. Uciekając nadepnąłem na deskę z gwoździem. Nawet nie poczułem bólu.Jak wszyscy wyszliśmy zdjąłem but, bo miałem w nim mokro. Później miesiąc w domu, bo się paprało.

ocenił(a) film na 4
obleh

Widzę same terminatory siedzą na filmwebie ;-) a czasem nie jest tak, że to zależy od sytuacji oraz poziomu "zaskoczenia" danym wypadkiem? Adrenalina może nie zadziałać gdy celowo nadepniesz na gwóźdź albo się po prostu tego spodziewasz. Tak jak z lękiem przed igłami czy ugryzieniem owada. Nigdy nie krzyczeliście w momencie dziabnięcia przez osę? Wiem, sytuacja świata przedstawionego w filmie mówi wyraźnie: "lepiej bądź cicho to może przeżyjesz jeden dzień dłużej" to jest oczywiste, dlatego odnoszę się do tych prawdziwych zdarzeń przedstawionych powyżej. Jeśli macie niski próg bólu albo słabą psychikę ;-) to raczej może być nie ciekawie...

ocenił(a) film na 6
timonkaa

Zgadzam się. Film ma jeszcze z kilkanaście takich bzdur w sobie. Scena z kukurydza, dzieciaki siedzące na wieży ale nie widzące latarki ojca... Albo w ogóle te potwory. Na samym początku była jakaś konsekwencja w ich zachowaniu, ale im dalej tym gorzej.

ocenił(a) film na 2
urinmyveins

faktycznie, jeszcze scena w silosie - najpierw kukurydza bezlitośnie wciąga, a potem nagle brat wyciąga większą i cięższą od siebie siostrę :D

ocenił(a) film na 5
ocenił(a) film na 3
timonkaa

Kukurydza nie wciąga, po prostu zapadasz się bo podłoże jest złożone ziaren i nie masz oparcia. W dół ciągnie cię grawitacja a nie kukurydza. Nie możesz się wydostać, bo nie masz oparcia, ale ktoś kto jest w stanie dźwignąć cię, bez trudu cię wyciągnie, bo kukurydza nie stawia żadnego oporu.

ocenił(a) film na 8
cyfrowy_baron

W silosie nie ma szans się tak zapadać w dół. Wiem bo mój wujek ma taki. Jedynie jak wysypuje się zboże, możesz Cię tak wciągnąć, ale w innej sytuacji to jest niemożliwe :) parę razy sami tak wchodzilismy z kuzynami.

ocenił(a) film na 8
mikusia_161

wszystko zależy od tego, co jest wsypane do silosa - jedne ziarna sprawiają, że ktoś/coś co wpadnie się zapada (zwłaszcza gdy zaczyna się poruszać, probując się uratować), inne nie. na przykład w ziarnach rzepaku czy sorgo można się zapaść. poza tym zdarza się, że ziarna tworzą puste przestrzenie między sobą, które przy najmniejszym ruchu wprawiają całe zboże w ruch, niczym poruszona woda czy ruchome piaski - i możliwość zassania czy wciągnięcia jest bardzo duża.
był podobny motyw w filmie "Projektantka".

mikusia_161

Nie pleć bzdur - w ziarnie mozna "utonąć", zwłaszcza w kukurydzy. W Stanach Zjednoczonych od 2007roku w ten sposób zginęło ponad 80 osob. Wystarczy sie wysilic, wpisać "death in silos" i poczytać.
https://www.nytimes.com/2012/10/29/us/on-us-farms-deaths-in-silos-persist.html

ocenił(a) film na 7
Adziorex

Zgadza się. Ziarno w silosie jest śmiertelnie niebezpieczne. Oglądałem kiedyś film dokumentalny o takich wypadkach.
Kiedy w filmie pojawiła się scena z dziećmi w silosie to pomyślałem, że może zostanie to wykorzystane do zabicia stwora.
Zdziwiłem się, że na stwora prawa fizyki nie zadziałały i nie utonął on w tym ziarnie.

Adziorex

Sam przeczytaj ten artykuł, tam są opisane przypadki gdy to może nastąpić, śmiertelne przypadki to najczęściej zasypanie zbożem, toksyczna atmosfera, beztlenowa, wciągnięcia w maszyny, ugrząźć można jak pracują urządzenia pobierające zborze i całość zapada się nierównomiernie, na pewno jak się zapadniesz to cię 10-letnie dziecko nie wyciągnie jedną ręką. Tak samo jak w wodzie, na niższych ziarnach leżą wyższe, naciskają, zwiększają ciśnienie i nie tak łatwo już te niższe od siebie odsunąć. Noga się może zapaść do kostki i tyle. Takie artykuły tez piszą najczęściej "humaniści" by złapać za serce. Ten film to bezkres głupoty i braku logiki.

użytkownik usunięty
cyfrowy_baron

Jaki Ty mądry. :) Dziewczyna użyła skrótu myślowego, a Ty się tu cały elaborat walnąłeś. Zapewniam Cię, że nie miała na myśli morderczej kukurydzy, która wciąga ludzi. ;)

użytkownik usunięty

Bez tego "się" oczywiście. :)

ocenił(a) film na 7
timonkaa

boleżał na dzwiczkach wieksza powierzchnia

ocenił(a) film na 4
timonkaa

Zgadzam się, za dużo braku logiki i głupot -i to tego typu, że' kuły w oczy'.
Sam pomysł i kilka elementów nawet OK, może mogło być z tego coś świeżego z polotem, ale -też moim zdaniem -nie wyszło.

ocenił(a) film na 8
Teenzet

'kłuły'

ocenił(a) film na 4
michal.2907

Tak, dzięki za sprostowanie tego mego błędu w słowie! :)

ocenił(a) film na 5
timonkaa

Myślę dokładnie to samo. Film jest słaby. Z fajnego pomysłu zrobiono film przeciętny właśnie przez te niedorzeczności. W ogóle jakim sposobem te stworzenia opanowały ziemię jeśli wojsko jest w stanie stworzyć działka potrafiące zestrzelić lecącą rakietę (systemy montowane np. na lotniskowcach), która jest znacznie szybsza niż potwór z filmu. Dlaczego naukowcy nie wpadli na pomysł stworzenia wielkich głośników i zestrzeliwania tych stworów jeśli dysponują taką technologią?

No ale nagrody będą, bo brutalny (scena z dzieckiem) no i nic nie mówią, aktorzy wykazali się jak za dawnych czasów kina niemego (takie dorabianie ideologii niczym zakładanie świni kokardy).

ocenił(a) film na 5
timonkaa

Głupoty w tym filmie aż się wylewają.

U twych stóp leży topór. Obok Ciebie jest szopa z narzędziami. Twoim zadaniem jest odwrócenie uwagi stwora, który atakuje każdy dźwięk jaki usłyszy. Co robisz:

a) rzucasz toporem w szopę z narzędziami
b) drzesz się w niebogłosy i dajesz się pożreć potworowi na oczach swoich dzieci

Oczywiście, że wybieramy odpowiedź (b). Przecież to logiczne...

Pomijam już fakt, że stwory giną jednego strzału z shotgun-a. Jakim cudem wojsko sobie z nimi nie poradziło???

ocenił(a) film na 8
oconnel

1) Przedstawiona sytuacja śmierci głównego bohatera to nie jest zadanie z polskiego na jutro, tylko sytuacja dramatyczna, jedyna w swoim rodzaju (obcy, swoje własne dzieci), ułamek sekundy, zastanowienia. Decyzja heroiczna, altruistyczna, ojcowska. Poza tym dajmy mu break, chłopak wyreżyserował, napisał scenariusz, chciał się zrobić wielkim hero, niech ma ;)

2) Nie oglądałeś uważnie. Po pierwsze nie giną od jednego wystrzału, ale od kilku i to w dodatku po tym, jak już raz upadły, trzeba je dobić. ALE zabicie ich jest dziecinnie proste TYLKO JEŚLI (taka zasada matematyczna, co miałeś z matmy?) w trakcie traktowane są specyficznymi, wypaczonymi (domowej roboty, uszkodzony aparat słuchowy) falami dźwiękowymi. Dopiero wtedy stają się praktycznie bezbronne.

Wam wszystkim analitykom brakuje wyobraźni, wejścia na pewien wyższy stopień emocjonalności podczas oglądania filmów. Jak widzę wpisy poprzedniczki, która przez 2 godziny pisze post rozkładając na części pierwsze i niszcząc film, a potem dodając na koniec 'skromnie', że przecież ona się nigdy nie czepia niczego w filmach i generalnie jest wyrozumiała, potem widzę Twój komentarz, to mam ochotę wysłać Was do Hogwartu na warzenie Eliksirów, czy też polecić analizę wierszy Tuwima, a nie dopuszczać do oglądania filmów. I niestety w dzisiejszych czasach zawsze taka garstka się Was znajdzie, na szczęście garstka. Która nic nie znaczy, bo film jest dobry, pełen emocji i 'życiowy', jeśli można go tak, w tych abstrakcyjnych realiach, nazwać. Co większość potwierdza.

Smile. Relax. Enjoy.

P.

ocenił(a) film na 5
__Shenlong__

Oglądałem dość uważnie. Zauważ, że stwory nie otwierają się jedynie z powodu akustycznego sprzężenia zwrotnego. Otwierają się również gdy chcą bardziej "wsłuchać" się w otaczające je środowisko. Było to widoczne wielokrotnie w filmie. Pomijam już fakt, iż stwory słyszały z kilometrów dźwięk tłuczonego się szkła w piwnicy z odległości kilometrów. Ale nie są w stanie usłyszeć dźwięku ludzkiego oddechu lub cichego kwilenia niemowlaka z odległości 2 metrów. Dla mnie nie było to logiczne.

Wojsko z pewnością by sobie z nimi poradziło i wypróbowało wszelki dostępny im sprzęt. Tak w ogóle to broń akustyczna również jest na wyposażeniu armii, a nawet Policji (służy do tłumienia zamieszek).

ocenił(a) film na 8
oconnel

Oddech i ciche kwilenie, a tłuczone szkło. To da się wyjaśnić. Jedno i drugie generuje różne rodzaje fal dźwiękowych. A Stwory były wyczulone na ten drugi rodzaj.

ocenił(a) film na 2
__Shenlong__

Oczywiście, najprościej jest każdą konstruktywną krytykę podsumować "brakiem wejścia na wyższy poziom emocjonalności", ew. nazwać "hejtem" :D

Nie wiem za bardzo, skąd założenie, że napisanie kilku akapitów zajęło mi 2 godziny. nie mierz innych swoją miarą, nie dla każdego sformułowanie kilku zdań stanowi taki wysiłek :)

Nas, pozbawionych emocji krytykantów, jest garstka, większość potwierdza wybitność filmu. Większość ludzi lubi disco-polo, większość ludzi łamie zasady ruchu drogowego, większość ludzi kłamie.

Na szczęście o tym, kto jest "dopuszczony" do oglądania filmów, nie decydują takie smutne, zakompleksione (ahh to urocze odniesienie do oceny z matmy :D) osoby, jak Ty :) pozdrawiam

ocenił(a) film na 7
timonkaa

Mi tam się podobał .Nie szuka się w horrorach głębszego sensu bo to nie dokument czyż nie?

ocenił(a) film na 2
JALO_SZKING

myślę, że jednak jest różnica między doszukiwaniem się głębszego sensu, a poczuciem zniesmaczenia od natłoku skrajnych idiotyzmów i nielogiczności rażących w oczy. ale mogę się mylić :)

ocenił(a) film na 7
timonkaa

owszem możesz.Nie każdy film trzeba rozwalać na czynniki pierwsze ,na niektórych można się zrelaksować i tylko oglądać.Nie wiem czemu oglądając horror zastanawiała się pani czemu dzieci nie mogą iść same z silosu albo skąd mając prąd i dlaczego .Oglądając Avengers też można pogdybać na przykład jak to możliwe że normalny gość taki jak Bruce Banner zamienia się w zielonego hulka sorki za ironię :) ale musiałem

ocenił(a) film na 3
JALO_SZKING

Co do Avengers i innych super-oszołomów to zawsze byłem zdania, że to rozrywka tak niskich lotów, iż nie warto poświęcać jej uwagi. Co dobre w komiksie, niekoniecznie sprawdzi się w kinie. Poza tym filmy o super-oszołomach to gatunek nonsens-fiction więc nie sposób się czepiać fabuły, skoro od początku wiadomo, że oparta jest na nonsensach.

Gdy film jest ciekawy, a horror straszy, to widz nie ma czasu nad zastanawianiem się nad bzdurami w fabule. Skoro jednak widza zaczynają drażnić idiotyzmy, to znaczy, że fabuła jest kiepska, a film nudny.

ocenił(a) film na 3
JALO_SZKING

Słowo klucz: świat przedstawiony. Konkretnie to jego spójność. Skoro przyjmujemy, że w danej rzeczywistości możliwe jest posiadanie super mocy, to nie razi nas już latający człowiek.
Ciche miejsce niestety pełne jest większych i mniejszych nonsensów - jak choćby te podane wyżej

ocenił(a) film na 3
JALO_SZKING

Skoro nie musi mieć sensu, to czemu aktor nie poszedł dalej i nie podkreślił, że obcy reagują tylko dźwięki wydawane przez ludzi, choć nigdy wcześniej nie mieli z ludźmi do czynienia? Wszak film aż kipi od różnych odgłosów otoczenia. Przebywanie w otoczeniu wypełnionym dźwiękami najróżniejszych częstotliwości, powinno być dla obcych niesamowitą mordęgą. Skoro słyszą dźwięk z odległości 2 kilometrów, a świat jest pełen zwierząt, to obcy powinni najpierw wytłuc niemal wszystkie zwierzęta na planecie, bo zakłócały by im dźwięki ludzkie. Już widzę jak obcy są zajęci polowaniem nie tylko na miliardy ludzi, ale też na zwierzęta.
Atak bombowy powinien jednak zabijać obcych, bo przecież wybuch bomby generuje dźwięki o różnej częstotliwości.

timonkaa

Idź do domu zamknij się w pokoju i nie wychodź dopóki Jezus nie wróci lol

ocenił(a) film na 3
__Shenlong__

Kolega się obraził, bo jemu film się spodobał a innym nie.

ocenił(a) film na 7
cyfrowy_baron

Sądząc po ocenach większości się podobał.Dziwnym trafem ani na rotten ani na imbd nie ma niskiej oceny. Czyżby za oceanem krytycy wyłączyli myślenie?

ocenił(a) film na 3
JALO_SZKING

To, że podobał się 70% świadczy zupełnie o niczym. Nie to ładne co ładne, ale co się komu podoba.

ocenił(a) film na 9
JALO_SZKING

Przecież są niskie oceny na tych portalach. Na RT 5% ocen jest negatywnych a na IMDB jest sporo negatywnych. Ale to już kwestia gustu :)

ocenił(a) film na 7
Milka124

Oceny negatywne to jakieś 5-10 % ogółu wszystkich ocen więc nie wiem o co kaman

ocenił(a) film na 9
JALO_SZKING

"Dziwnym trafem ani na rotten ani na imbd nie ma niskiej oceny." o to chodzi, bo oceny negatywne są i na jednym i drugim. Mało ich, ale jest.

ocenił(a) film na 7
Milka124

Żaden film nie jest nieskazitelny(komiks,bajka,gra itp). Znajdź mi jakiś ze 100% pozytywami (przy 10 tys głosów) .Zawsze znajdzie się jakiś ponurak co obniża ocenę dobrego filmu.Przykład :Nie lubię zmierzchu to dam 1 temu badziewiu mimo że nie oglądałem.Smutna prawda <szloch>

ocenił(a) film na 3
JALO_SZKING

"Sądząc po ocenach większości się podobał.Dziwnym trafem ani na rotten ani na imbd nie ma niskiej oceny. Czyżby za oceanem krytycy wyłączyli myślenie?"

Rozbawiło mnie to zdanie więc musiałam odpowiedzieć. Tak, za oceanem ludzie rzadko kiedy myślą, a im większa miałka papka dla umysłu tym lepiej. Już wiele osób na ziemi pojęło, że amerykanie to najgłupszy naród świata (mają problem z ogarnięciem nawet tego czy Europa jest kontynentem czy krajem). Jeszcze ten super niski poziom edukacji. Dlatego największe medialne badziewia wypływają właśnie stamtąd. Amerykanie kochają filmy Marvela, a dla mnie to dno i kilo mułu bo o sztukę to się nawet nie otarło i obraża inteligencję. Poza tym kto powiedział, że większość ludzi jest mądra?? Mądra jest garstka a reszta to ciemna masa ogłupiała przez mainstreamowe media. Stale produkuje się filmy (i wszystko inne związane ze sztuką ), które od widza wymagają jedynie uwagi bo czegóż chcieć więcej skoro widz jest niewymagający? Więc sam sobie wydedukuj o czym świadczą wysokie oceny miernych filmów. A tak poza tym Krasinski chciał się dorobić więc nie mając większej wiedzy w tej dziedzinie próbował stworzyć mistrzostwo suspensu. Nie to, że film był nudny ale zwyczajnie kiepski a momentami śmieszny (ciągłe podnoszenie palca do ust jakby pozostałe osoby były upośledzone chyba miało dodać dramatu).

ocenił(a) film na 7
andromeda87

Przesadzasz z tym nieogarnianiem ,tak jak wszędzie są i inteligentni ludzie i głupi Pytając średnio ogarniętego Europejczyka o stolicę stanów też pewnie by miał problemy. Marvel to kino rozrywkowe dla mas z resztą można to wywnioskować oglądając trailery więc tak jakoś średnio bym się nastawiał na jakąś sztukę idąc na ten film.No popatrz ja jestem akurat widzem niewymagającym i taka marvelowska papka tak na prawdę mi się podoba a jak chcę sztukę to idę do teatru (W sumie nigdy jeszcze nie byłem ) Skoro ty lubisz inteligentne kino to czemu najpierw sobie nie sprawdzisz recenzji/gatunku/nie obejrzysz zwiastunów co za typ filmu tylko od razu oglądasz a potem masz ból wiadomo czego.Obejrzyj se konesera,lwicę,zieloną milę tip itd bo to chyba ambitne kino?Patrząc po pisowni jesteś inteligentną dziewczyną/kobietą więc pewnie zrozumiesz że nie trafiłaś po prostu z gustem a to jest jak z ciastem jedni wolą biszkopt a inni sernik i dlatego się o gustach nie dyskutuje.Amen

ocenił(a) film na 3
JALO_SZKING

Oczywiscie ze wszedzie sa inteligentni ludzie ale garstka takich osob nie podniesie ogolnego sredniego poziomu inteligencji spoleczenstwa. Mowia o tym nawet badania. W Europie najwyzsza srednia inteligencja utrzymuje sie w Finlandii a bodajze Hiszpania lub inny poludniowy kraj zajmuje ostatnie miejsce w tym rakingu. Bolu dupy to ja o durnoty niestety nie mam. To stwierdzenie subiektywnych faktow bo oczywiste jest ze nie istnieje cos takiego jak obiektywizm. Mam prawo wyrazic sie o marvelowskim kinie tak jak ja to odbieram a inni moga sie nim zachwycac.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones