Pierwsze recenzje były tak entuzjastyczne, że spodziewałam się rewelacji, a tymczasem... film jest raczej przeciętny. Owszem, pomysł z ciszą naprawdę zachwyca, zaś niektóre sceny - zwłaszcza w pierwszej połowie - zrealizowano z dość nietypowym jak na horror wyczuciem piękna. Ale na tym kończą się chyba plusy. Centralny punkt filmu, tj. walka z przerośniętymi jaszczurami, niczym nie zaskakuje (a pod koniec zaczyna już wręcz nużyć). W sumie nie wiadomo, skąd owe nieboskie stworzenia się biorą, i właściwie dlaczego czatują na ludzi - przecież nie tylko ludzie na Ziemi hałasują...
Film można oczywiście obejrzeć, ale wydaje mi się dość wtórny w stosunku do takich obrazów jak "28 dni później" albo "Hidden". Moja ocena: 6/10. Czyli chyba trochę zaniżam portalową średnią. ;)