PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=795912}

Ciche miejsce

A Quiet Place
6,6 117 464
oceny
6,6 10 1 117464
6,9 46
ocen krytyków
Ciche miejsce
powrót do forum filmu Ciche miejsce

Logika filmowa

ocenił(a) film na 3

Zatytułowałem to "logika FILMOWA". Dlatego, że wiele osób krytykuje film za brak logiki. Tym w sukurs idą sympatycy filmu, wytykając oczekiwanie logiki w filmie o inwazji obcych. Jasne, zgoda, inwazja obcych nie dzieje się na co dzień. ALE! Jest coś takiego jak świat wykreowany, czyli świat filmu, dla którego autor tworzy pewien zbiór założeń, składających się na logikę tego filmu. I to mam na myśli pisząc "logika filmowa". To też - jak sądzę - mają na myśli osoby piszące o braku logiki. Jeśli film łamie swoje wewnętrzne założenia, to staje się niespójny, a to jest bardzo ciężkostrawne.

Trzeba też pamiętać, że większość światów s-f, w tym świat przedstawiony w tym filmie, bazuje na naszym świecie, do którego dodano niezwykłe wydarzenie, które zmienia zasady gry. Tak więc należy wstępnie założyć, że postaci nie będą się dramatycznie różnić od nas samych - zachowają pewne instynkty, mimo całej sytuacji.

Oczywiście film nie jest pracą doktorską, żebyśmy mieli go oceniać pod kątem każdej niedoróbki. Ale film ocenia się na podstawie tego, czy przyjemnie się go ogląda. Jeśli więc komuś brak logiki, czy wewnętrznej spójności filmu przeszkadza w czerpaniu przyjemności z seansu, to rzeczywiście mamy problem. I tu, jak ze wszystkim, wiele zależy od człowieka. Jednemu coś przeszkadza, drugiemu nie. Tylko proszę, nie rzucajmy się sobie z tego powodu do gardeł, a zamiast tego - jeśli ktoś ma ochotę - prowadźmy spory spokojnie, na podstawie argumentów.

Co mi przeszkadzało w tym filmie? Już piszę:

1. Noworodek = Hałas. Hałas = Śmierć. Zróbmy sobie dziecko.

Zgadzam się, że za tą decyzją mógł stać motyw psychologiczny. Straciliśmy dziecko, zapełnijmy tę lukę innym dzieckiem. Nie jest to jednak dla mnie zbyt wiarygodne.

Zgadzam się, że mogła to być wpadka. Pamiętajmy, że nasi bohaterzy mają swobodny dostęp do półek sklepowych. Dostęp do półek sklepowych = dostęp do antykoncepcji. Również wpadka nie została zasugerowana w żadnym momencie filmu.

2. Brak głośnych urządzeń do dywersji.

W takich warunkach to była jedna z pierwszych rzeczy, o których powinni pomyśleć. Zdarza się jednej z bohaterek wpaść na taki pomysł w drugiej połowie filmu, ale powinni mieć tego więcej, zawsze pod ręką.

3. Mało konkretna definicja zachowania potworów.

Co o nich wiemy? Nie widzą, bardzo dobrze słyszą. Hmm, ale co z węchem? Ludzie często zachowują się tak, jakby cisza była jedynym z warunków przetrwania, a poza tym można temat olać. Mało prawdopodobne, że taki predator miałby słaby węch.

Dobra, załóżmy, że nie mają dobrego węchu. Ale znów zachodzi pytanie. Jak dobry jest ten ich dobry słuch. Momentami w filmie obserwujemy, że zwabia ich szmer przewróconych sprzętów - i to z daleka, bo przecież nie chodzą cały czas w pobliżu domu. Mimo to, częstokroć bohaterzy filmu nie przejmują się hałasem, jaki powoduje bieganie.

Jeszcze jedna nieścisłość w tym temacie. Nasza rodzinka za wszelką cenę unika rozmów, choćby najcichszym szeptem. Ale pobiegać nie zawadzi. Myślę też, że w każdym domu znajdą się jakieś trzeszczące deski, które przecież generują większy hałas niż cicha rozmowa. A rozmowa jest cholernie potrzebna, zwłaszcza jak się żyje przez okrągły rok w strachu, z tymi samymi ludźmi.

4. Jeszcze bardzo mi przeszkadza to, że ten facet nie usłyszał, ani nie zobaczył tej lejącej się wody.

No za wiele tu nie dodam, poza tym, że film pokazał to tak, jakby było to coś nie do przeoczenia...

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones