Polscy i to Ci młodzi filmowcy chcą usilnie mówić o czasach PRL kiedy rzeczywistość dookoła prosi się o ich komentarz. Jeśli już mówią o współczesności to z perspektywy polskiej wsi i to takiej w wydaniu z lat 90
to nakręć chętnie obejrzymy!
a tak poważnie to chyba w tym filmie wystarczy zmienić Jaruzela na "wiecie kogo", zomo na policję pałującą kobiety, pisowców żrących się z lewakami w rodzinie, i rodziny podzielone przez polityków (wystarczy pozmieniać nazwiska) i mamy film o współczesności
Teraz nie mamy cenzury tylko wolność słowa więc reżyser robi takie filmy jak chce, jaki w masz z tym problem?
W Polsce powstaje ostatnio mnóstwo filmów więc może jak dobrze poszukasz to trafi się taki który Cię zadowoli, w każdy razie życzę powodzenia bo kino powinno być przyjemnością :-) Mimo że czasy się zmieniają i świat pędzi do przodu to problemy ludzkie nie zmieniły się aż tak bardzo.
żeby ktoś nagrał film satyryczny o latach powiedzmy 2010-2022 to musiałby przeżyć młodość/wczesną dorosłość w tych czasach, a reżyserzy mają zwykle 40+ lat więc zapewne takie filmy zaczną się pojawiać masowo po 2030 roku
przecież są takie filmy, Hejter, Atak Paniki, Zabawa Zabawa, Nieznajomi, Teściowie, Wesele(2021), Mowa Ptaków, Czarna Owca, Chleb i Sól, Nina, Ja Teraz Kłamię.... i pewnie masa innych filmów <br/>
"Ci" piszemy z dużej litery tylko wtedy, kiedy się do kogoś personalnie zwracamy.