Marianne Hovden jest młodą reporterką. Jej ojciec - pastor - leży umierając w szpitalu. Prosi dziewczynę, by spaliła część dokumentów, jakie jej powierzył i zmusza ją do dania mu słowa, że do nich nie zajrzy. Jednak chłopak Marianny łamie obietnice i oboje zaskoczeni są tym, co zobaczyli. Są to listy oskarżające jej ojca o dokonanie morderstwa, wycinki z gazet o zamordowaniu dziewczyny, dokonanym w miejscowości, gdzie 25 lat temu Jacob miał swoją parafię... Marianne znajduje dowody przeciw ojcu, ale nie wierzy w jego winę. Jeszcze przed śmiercią Jacoba chce oczyścić go z zarzutów...