poniżej filmik z produkcji tego czegoś
https://www.youtube.com/watch?v=csLiYr5OGbg
Nie jest nic pod kontrolą... Jak chciałam iść na ten film to po tym co zrobili kuzwa nie pójdę... Bestialstwo! Niech sami tak się trzymają pod kontrolą...!!!
Bestialstwo?? O ja prdl. Ty chyba w życiu bestialstwa nie widziałaś. Nic psiakom się nie stało. Idiotami są ci, co oceniają film na podstawie tego pociętego filmiku z pierwszego postu na 1/10.
No cóż za słownictwo.. ale ok, kłócić się nie będę. Moje zdanie, nie musisz się z tym zgadzać. Wiele rzeczy i krzywd wyrządzonych zwierzętom przez człowieka widziałam... a to że Twoim zdaniem nic psiakowi się nie stało, może i nic, ale takich rzeczy się nie robi, on został zmuszony, facet go siłą do tej wody wrzuca, a pies widać że nie chce.
To jest oswajanie z wodą. Jak masz jakiekolwiek zwierzę, to będzie tak samo się zachowywać, gdybyś chciała je np. umyć. Zwierze się obawia (tak jak np. człowiek przed czymś nowym), ale nie cierpi.
Bestialstwo to może za duże słowo w przypadku tego filmu.
Ale, pozwolę sobie zacytować:
O ja prdl. porównanie do oswajania zwierzaka z kąpielą jest już całkiem nie na miejscu.
Kąpiel ma służyć dobru zwierzaka, jego zdrowiu. A w tym wypadku czemu ma służyć oswajanie...? No właśnie czemu?
Rozrywce ludzi. W dodatku wyjątkowo głupawej. No oczywiście w grę wchodzą także miliony zysków.
Z tych samych pobudek męczy się zwierzaki w cyrku, tam słowo bestialstwo niestety nie będzie przesadzone. Zasada jest ta sama.
Nie ma usprawiedliwienia dla wykorzystywania słabszych istot dla własnych celów. Tym bardziej jeśli efektem ma być marne cyrkowe show czy tak skrajnie nie realistyczny i naiwny film.
"Kąpiel ma służyć dobru zwierzaka, jego zdrowiu"??? Chyba dobru właściciela, bo psu kąpiel do niczego nie jest potrzebna. I szkodzi psu, a nie służy zdrowiu!
To co piszesz to mit powtarzany od lat.
Dla ścisłości. Ja Nie mówię tu o obsesji na punkcie higieny i zbyt częstych kąpieli, którą zauważyć można u właścicielek wyczesanych yorków, prowadzanych do psich salonów piękności.
Ale nie popadajmy w drugą skrajność, zupełny brak kąpieli lub zbyt rzadkie kąpiele mogą doprowadzić do świądu i stanów zapalnych skóry. Pies przebywający w domu nie ma możliwości (jak to w naturze się odbywa) sam zadbać o swoją higienę i raz na jakiś czas wskoczyć do jeziora, wytaplać w błocie. Więc rutynowa kąpiel co kilka miesięcy to dla mnie podstawowy obowiązek właściciela, wystarczy weterynarza zapytać.
Dla mnie to nie jest oswojenie z wodą, wybacz. Niech sami się z wodą oswajają albo z czym tam chcą, a nie męczą biedną istote, która nie może powiedzieć, że jej się to nie podoba!
na końcu widać jak psiak idzie pod wodę, to jest zwierzak ... on nie kuma o co chodzi, więc słabo porównywać wrzucenie siłą do "rwącego potoku pod kontrolą" a wrzucenie do wanny. Myślę, że w końcu pokazano jak naprawdę kręci się filmy ze zwierzakami i myślę, że film na tym dużo straci ... i słusznie.
Ale to podobno film nie jest z właściwej produkcji, pies w ogóle nie brał udziału w zdjęciach, nie ma takiej sceny itd., film wyciekł dokładnie przed premierą chociaż ma kilka lat itd. Tak jest napisane na Facebooku chodzi o tamtą scenę jak psa męczą
dla kontrastu: http://www.americanhumane.org/press-release/independent-investigative-report-on- a-dogs-purpose-finds-edited-video-mischaracterized-what-happened-on-the-set