Naprawdę się uśmiałam :) I nie tylko ja, cała sala w kinie a to nieczęsto się zdarza na współczesnych komediach.
Jednak jak dla mnie klimat już nie ten sam. Zwłaszcza twarz Renee, nie ma w sobie już nic z dawnej Bridget.
Ale dialogi świetne :)
Zakończenie w zasadzie do przewidzenia.