Osobiście uważam ten tytuł za bardzo dobry i adekwatny do fabuły. Dlaczego Ci się nie podoba ?

jest taki nijaki i jak wyżej napisałam niezbyt lotny

to jeden z tych tytułów, które nie zapadają w pamięć - po prostu mi się nie podoba

Cóż może faktycznie brzmi nieco dziwnie i też się nad tym zastanawiałam ale właśnie bo głębszej refleksji doszłam do wniosku, że tytułowi Bogowie to przecież lekarze którzy chcą uratować życie swoim pacjentom. To oni chcą decydować o ich życiu a nie Bóg. Przez to że występuje tutaj bardzo duże podobieństwo do powieści "Zdążyć przed Panem Bogiem" gdzie lekarz M. Edelman postanawia rzucić wyzwanie Bogu i ratować pacjentów przed śmiercią podobnie jak Religa, to tytuł zaczął mi się podobać :) Lubię takie metaforyczne odniesienia ; ) Ale mimo wszystko przyznaję, że na pierwszy rzut oka tytuł może wydawać się niezbyt lotny...

właśnie o to mi chodzi

rozumiem jego zastosowanie, ale jest zwyczajny, a mi się podobają fajne sformułowania, w równoważnikach zdań i najlepiej z dwóch słów, a wiele można ich znaleźć

myślę, że chwytny tytuł, niepowtarzalny i niebanalny byłby dodatkowym atutem tego filmu

No rozumiem, rozumiem o co chodzi ;)) Fakt, może jakieś alternatywny tytuł mógł być lepszy... Ale co zrobić, już po ptakach :/ ale lepsze to niż dać tytuł "Religa" jak to robią czubki bez wyobraźni w innych filmach biograficznych ;/

tak, tytuł w formie nazwiska głównego bohatera też nie były dobry

no właśnie o tym mówię... jest jak jest, zawsze mogło być gorzej :)