PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=695338}

Bogowie Egiptu

Gods of Egypt
5,6 47 433
oceny
5,6 10 1 47433
3,3 6
ocen krytyków
Bogowie Egiptu
powrót do forum filmu Bogowie Egiptu

Jak sam tytuł posta wskazuje, film brzmi jak nieśmieszny żart.
Włączając film, wiedziałam dokładnie czego się spodziewać. To gatunek filmowy, od które nie wymaga się nie wiadomo czego - ma cieszyć i ekscytować. Ale już po pomidorkach (12%/43%) widać, jaki to film. Zły i mało zadowalający, czyli nie cieszy ani nie ekscytuje, co było jedynym kryterium do sukcesu.
Naprawdę dawno nie widziałam, AŻ tak niskiego poziomu na tego typu film.
Efekty specjalne raziły i wyglądały, jak tania produkcja studentów filmówki, którzy są w stanie coś takiego stworzyć przy minimalnych nakładach (szacunek!). A tutaj film o budżecie 140 mln. Niekiedy wyglądało to bardzo komiksowo, a obawiam się, że nie taki był zabieg twórców.
Sama transformacja bogów w metalowe potwory wołała o pomstę do egipskich niebios. Ewidentnie był zamiar podrasowania film walką potworów (w końcu to zawsze się sprzedaje), ale wyglądało to mało zachęcająco.
Soundtracku prawie nie było, nie licząc kakofonii dźwięków przy bijatykach. A szkoda, bo soundtrack często może podnieść poziom filmu, poruszyć widza - cokolwiek.
Kostiumy to ciekawe spojrzenie na puszczalskie wersje starożytnych Egipcjan, albo raczej powinnam powiedzieć Egipcjanek.
Nie rozumiem też zasad dotyczących umierania. No bo kto może wrócić do życia, kto nie, ile czasu na przywrócenie kogoś? Trudno to objąć rozumem śmiertelnika. Bo z tego co próbowali przekazać przy ratowaniu Zayi, to że jeżeli zrobi się to wystarczająco szybko, zanim wkroczy się na ścieżkę ku zaświatów, ma się szanse. Horus był świadkiem śmierci Beka, dosłownie. Zatem powinien szybciutko go uratować. Ale nawet pomijając śmierć śmiertelników (w końcu mało istotni), jak wygląda sprawa z bogami? Horus uratował dziadka, bo był wystarczająco szybki (ha! znowu ten limit czasowy!), ale co z resztą bogów, która nagle wróciła na koronację? To Set jednak ich nie zabił tylko tak sobie z nimi pogrywał i zabrał części ciała dla beki?
Podsumowując, włączyłam film dla prostego rozerwania się przy niewymagającym myślenia filmie. Rozczarowałam się, bo film zmusił mnie do myślenia, jak bardzo zły jest. Postuluję, by następnym razem dać jednak te 140 mln studentom z filmówki i zobaczyć, co oni zrobią. Jestem prawie pewna, że będzie to o jedną bramę do zaświatów lepsze!

Werniem

Jak się zaczęli przemieniać to pomyślałem "tylko nie to" bo wyglądało to fatalnie. Jak zobaczyłem sługę minotaura to od razu naszedł mnie koszmar z Perseuszem bogami olimpu. Fajna mitologia i historia ale film zły. Szkoda.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones