to te z knajpy w hondurasie !!!
To znaczy? Co konkretnie?
poznanie Samuela z Salmą z bijatyka w tle , no i epilog
sceny w wiezieniu z Sonia tez sa dobre, wszystkie ;d
Powiedziałbym, że sceny z Salmą są najlepszym co ten film ma do zaoferowania ;)
Tyle, że są zbędne i nie wnoszą nic do fabuły. Mogłoby ich nie być i nic byśmy nie stracili, a tak mamy kilka scen, które silą się na bycie zabawnymi, a tylko męczą bułę i wywołują uśmiech politowania.
No ale, jakby tych scen nie było to co by zostało? :D
Może 100-105 minutowy film, który byłby mniej męczący.
A widzisz. Dla mnie jakby tych scen nie było to zamiast 3 dałbym 2 gwiazdki :D Co by nie pisać, film jest kiepski.