aby skopać ten film. Zresztą czego się spodziewać od gościa od V/H/S`ów? Ten film, to jakaś totalna porażka z masą błędów logicznych, w stylu "skoro to found footage, kto trzyma kamerę?!". Nie sądziłem, że kiedykolwiek to powiem, ale nawet "Book of Shadows: Blair Witch 2" jest bardziej złożonym filmem (czy kręcenie, czy fabularnie), a to trochę przykre, bo jest gniotem.