Polecam ten film, to film drogi. Smutna prawda o samotności, alkoholizmie, utracie najbliższym,
śmierci. To wszystko przeżywa bohater ale też napotkane na jego drodze postacie. Dużo życiowej
mądrości i prawdy. Dużo mentalności i problemów współczesnej Norwegii. Ale na szczęście i ten
swoisty skandynawski dystans...
Mam wrażenie, że ludzie którzy zajmują się tytułami w polskiej wersji nie oglądają uprzednio filmów do których mają dopasować tytuł.
ndz. (15 II), 10:10 | Niewielka miejscowość w norweskich górach. Jomar Henriksen (Anders Baasmo Christiansen) kiedyś był narciarzem. Porzucił sport po tym, jak ukochana zostawiła go dla jego przyjaciela Lassego (Kyrre Hellum) i przeszedł załamanie nerwowe. Teraz zajmuje się obsługą wyciągu narciarskiego. Wiedzie życie...
więcejWg mnie Białe Szaleństwo nie jest komedią tylko ewidentnym dramatem. Kilka scen rzeczywiście sprawiło, że na mej twarzy zawitał uśmiech ale to jeszcze nie czyni z tego filmu komedii. Poza tym widać jakie zdanie o polakach mają nawet na północy kontynentu. Sztuczka z goleniem głowy i nasączonym wódką tamponem jest...
uwielbiam specyficzne kino skandynawskie, ten humor, inne pokazywanie świata...
główny bohater to psychol, ciągle pali, pije gorzałę, kradnie i... ciężko nie darzyć go sympatią.
ja momentami pokładałem się ze śmiechu.
To,że facet sfajczył dwie chałupy i jest zwykłym pijaczyną,nie czyni z tego filmu komedii.Poza tym gość przez większą część filmu wali na skuterze na północ spotykając co rusz jakieś dziwolągi i jedyne co ich ze sobą łączy to chlanie gorzały.Fajnie?Mnie się też to podoba.Dlatego idę do barku po "piweczko" i zarzucam...
więcejMoże z innej beczki: Czy próbowaliście "pić" gorzałę na polski sposób, tak jak to pokazano w tym filmie? Tzn przy pomocy tamponu? Spróbowałbym ale się boję - są jakieś dodatkowe zalecenia?
Po pierwszych 10min mialem dosc tego filmu, ale skoro to komedia to ciagle liczylem na cos smiesznego, ale nic takiego nie mialo miejsca... do tego ta beznadziejna koncowka... Rozumiem ze to jest dramat, chociaz jak na dramat to i tak sie nic nie dzialo...
Ogolnie rzecz bioracm ten film to totalnie nieporozumienie...