Chyba żartujecie.... Uwazam ze recenzja jest bardzo dobra i przede wszystkim rzeczowa.... W XXI wieku wyszedł tylko jeden dobry western i było nim 3:10 do Yumy... A bezprawie jest po prostu słabe, przegadane itp. A dowcip o wilku uwazam za bardzo dobry ;)
zgadzam się, jak dla mnie najlepszy western jaki widziałem to 3:10 do Yumy w nowej wersji
;]
Absolutnie się nie zgodzę recenzja beznadziejna aż razi uprzedzeniem autora do Costnera, poza tym 15:10 do Yumy z 1957 o niebo lepszy od 3:10 a z nowych westernów oprócz bezprawia dobry jest też Appaloosa
A ja tam pochwalam każdy przejaw żartu, komizmu czy nazwij to jak wolisz, a że nie musi każdemu przypaść do gustu ...
Witam ccreedence!
Zgadzam się z Tobą absolutnie, dowcip totalne dno, z gatunku tych jakie są w "Świat według Kiepskich" (tego shit'u unikam wyjątkowo). Podobnie jak i cała recenzja, o kant kuli. A film wyjątkowo udany. Pozdrawiam
Również zgadzam się całkowicie z założycielem (ką) tematu. Jest to jeden z nielicznych dobrych "nowych" westernów, nawiązujący do starych tradycji. To jest po prostu prawdziwy western, aie jakieś sztuczki i parodie.