Jakiś czas temu dałem Wróżkolandii 8 a Roszpunce tylko 6. Teraz wiem, że był to błąd.
Dialogi w Roszpunce były o wiele lepsze. Nawet akcja i muzyka były w lepszym wykonaniu.
Swoją ocenę wystawiłem zbyt pochopnie. Teraz to wiem i szczerze przepraszam. Uważam,
że Roszpunka zasługuje na lepsze traktowanie. W końcu niezła laska z niej! :)
W zupełności się zgadzam! Również nie jestem w stanie pojąć tej irracjonalnej decyzji. Osobiście od razu potrafiłam docenić to dzieło w reżyserii Owen Hurley'a. Nie rozumiem jak ludzie mogą zachwycać się filmem akcji czy dramatem, mogąc wybrać bajkę o Barbie! Powróćmy do korzeni! Nie zapominajmy o tym, co ukształtowało naszą osobowość!