Pękam ze śmiechu... następny głupi film z zajebistymi efektami... mam w dupie ten obraz, mam dość oglądania takiego gówna, mówię NIE, takim "dziełom"... jedyne co mi się podobało to ta nowa rasa niebieskich zwierzaków... a reszta... eeee szkoda gadać. Chyba najbardziej przereklamowany film, marketing tak samo dobry jak miała "Alicja w krainie czarów", ( ale to już inna historia ), z stąd moje olbrzymie rozczarowanie. NIE POLECAM !
Tylko osoby słabe psychicznie, takie jak ty. Ja tam jestem bardzo uparty i jak coś chcę udowodnić to to zrobię, ale w sumie każdy kiedyś pęka, na szczęście mi to na razie nie grozi :)
(To takie gierki psychologiczne gdybyś nie zaczaił o co chodzi)
To żadne gierki psychologiczne, Snajpero... to tylko umiejętne ocenianie własnej sytuacji...
:)
Jak to nie?
Umiejętne ocenianie własnej sytuacji to np. odporności psychicznej, wiedzy, możliwości zastosowania riposty, ocena inteligencji i możliwości elokwentnej odpowiedzi
Jeśli nie możesz wygrać, to możesz się wycofać na lepszą dla Ciebie "pozycję", która zniweluje przewagę przeciwnika i da Ci szanse na wygraną lub całkiem się wycofać, ale to by oznaczało przegraną.
" to możesz się wycofać na lepszą dla Ciebie "pozycję", która zniweluje przewagę przeciwnika i da Ci szanse na wygraną '
...właśnie... ; )
Aha, zasady odmieniania, specjalnie dla ciebie:
( sprawdzone, nie dawało mi to twoje "zwierzem" spokoju )
l. poj.
M. zwierzę
D. zwierzęcia
C. zwierzęciu
B. zwierzę
N. ze zwierzęciem -------------- PATRZ UWAŻNIE ! BO TO CIEBIE DOTYCZY !
Ms. o zwierzęciu
W. zwierzę !
l.mn.
M. zwierzęta
D. zwierząt
C. zwierzętom
B. zwierzęta
N. ze zwierzętami
Ms. o zwierzętach
W. zwierzęta!
A tu takie ułatwienie, w podstawówce nas tego uczyli, żeby łatwiej zapamiętać i prawidłowo odmieniać:
Mianownik M. kto? co? (jest)
Dopełniacz D. kogo? czego? (nie ma)
Celownik C. komu? czemu? ( się przyglądam)
Biernik B. kogo? co? (widzę)
Narzędnik N. z kim? z czym? (idę)
Miejscownik Ms. o kim? o czym? (myślę)
Wołacz ! W. ! (witaj)
Mianownik: "zwierz"
Dopełniacz: "zwierza"
Celownik: " zwierzu"
Biernik: "zwierza"
Narzędnik: "ze ZWIERZEM"
Miejscownik: "o zwierzu"
Wołacz: "zwierz!"
Narzędnikowa forma "zwierzem" ,pochodzi od rzeczownika "zwierz" ,będącego przykładem augmentativum.
Słownik poprawnej polszczyzny.
Twoja odmiana, nie dawała mi długo spokoju, więc zapytałam się mojej znajomej, która studiuje polonistykę ( chyba przyznasz mi rację, że taka osoba, będzie się najlepiej znała na odmienianiu rzeczowników ).
Zacznijmy od: "zwierzę" oraz "zwierze" --- oczywiście poprawna jest tylko pierwsza forma, niedopuszczalna jest forma bez nosówki na końcu. To błąd ortograficzny! Dlaczego?. Proszę: dla deklinacji rzeczowników miękkotematowych (rz=ż jest funkcjonalnie miękkie) rodzaju nijakiego (TO zwierzę) mianownik ma końcówę -ę :)
A teraz: "zwierz" ---- patrz ! bo to dotyczy ciebie ; D
Słowo "zwierz" jest poprawne jako ARCHAIZACJA, czyli tylko wtedy gdy w wypowiedzi pisemnej: STYLIZUJESZ OPOWIADANIE.
Współcześnie, poprawną formą jest "zwierzę".
"Zacznijmy od: "zwierzę" oraz "zwierze" --- oczywiście poprawna jest tylko pierwsza forma, niedopuszczalna jest forma bez nosówki na końcu. To błąd ortograficzny! Dlaczego?. Proszę: dla deklinacji rzeczowników miękkotematowych (rz=ż jest funkcjonalnie miękkie) rodzaju nijakiego (TO zwierzę) mianownik ma końcówę -ę :) "
Po co mi to tłumaczysz?Nigdzie nie popełniłem takiego błędu przecież O_o?
Człowieku ,co się z tobą dzieje.
"Słowo "zwierz" jest poprawne jako ARCHAIZACJA, czyli tylko wtedy gdy w wypowiedzi pisemnej: STYLIZUJESZ OPOWIADANIE. "
Nie tylko opowiadanie można stylizować ,ale także zwyczajną, krótką wypowiedź.
Gdyby edycja działała ,a niestety nie działa ,informacja o metaforze(radzę sprawdzić co to) znalazła by się bezpośrednio w pierwszym poście.
Ale śmieszne... wiem co to znaczy metafora... nie lubię cię, jesteś strasznie chamski.
Jesteś prymitywnym ignorantem?
Co ma kolor włosów do inteligencji?
Ale tak żałosne osoby jak ty, powszechnie sądzą, że blondynki to idiotki... chcesz mnie zgnoić jakimiś głupimi stereotypami?
Postaraj się bardziej, człowieku... myślisz, że jesteś tutaj największym koksem, bo wszystkich po kolei obrażasz? Jak nie 0wnera i plantuma na początku, o jakimś zakładzie psychiatrycznym, to teraz przyszła kolej na mnie? Zastanów się kolego nad swoim życiem... bije cię ktoś? Nie szukaj pomocy na filmwebie tylko u jakiegoś pedagoga...
"Ale tak żałosne osoby jak ty, powszechnie sądzą, że blondynki to idiotki..."
ponoć dziewczyny grają idiotki żeby wykorzystać mężczyzn, czy to prawda? :)
Nie zmieniaj tematu, twierdzisz, że wszystkie blondynki są pustakami, choć sam nim jesteś, należysz do motłochu i jedziesz na stereotypach.
Ej nie mówicie, że podniecacie się tą gównianą i przereklamowaną niemalże tak jak Avatar grą jaką jest Mass Effect.
Mass Effect jest wybitną grą, no ale fani Cranka jej nie docenią bo nie zrozumieją.
Mass Effect to kupa o Bioware'u który dobrych gier nie robi. Mass Effect to gra tak nudna, że po zagraniu przez godzinę wyłączyłem ją i nie miałem więcej ochoty do niej usiąść. Wybitny to będzie Wiedźmin 2. To jest prawdziwe RPG, poważne i dorosłe, a nie takie gówna jak Mass Effect czy Dragon Age.
Biowar nie robi dobrych gier? Ile ty masz lat dziecko 12? A słyszałeś np. o Baldurs Gate? Dziś już nie ma RPG w starym stylu, bo takie gry są za trudne dla takich młodych niedrozw... ludzi. Teraz panuje era aRpg, cRpg, czy durnyh MMO, na co wpływ mają konsologłupki, które nie potrafią myśleć. ME jest grą bardzo dobrą (piszę przede wszystkim o pierwszej części)., DA nie miał jak dla mnie klimatu. Wiedźmin 2 może być wybitny czego bym chciał, ale jak będzie zobaczymy.
Mam Baldurs Gate na półce wszystkie części, ale nie chce mi się w to grać jak na razie. Z gier tego typu to wybitny był Fallout. Planescape: Torment też podobno arcydzieło i też mam, ale grać mi się nie chce. Mass Effect to dno, Bioware robi słabe gry, o BG się nie wypowiem bo nie mam ochoty w to teraz grać. Aha, jeśli DA nie miał klimatu to ME tym bardziej. ME to w kwestii gier taka przereklamowana kupa jak Avatar w kwestii filmów.
Ja lubię klimaty S-F a za wiele takich gier nie ma. Nie cierpię star Warsów. Polecam Homeworld
0wner, co ty masz do Dragon Age... to jedno z lepszych RPG, jakie grałam...
DA ma klimat... spędziłam na nim kilka dni, według ciebie to nie miało sensu?
Mówiłem o dwójce, w jedynkę nie grałem, ale po kontakcie z dwójką odwidziało mi się. Zresztą nienawidzę tych RPGów w których chodzisz drużyną, to nie ma w ogóle klimatu, takie gry jak Gothic czy Wiedźmin pozwalają się wczuć w klimat, bo postać jest narzucona z góry, a takie w których sam sobie robisz postać, a potem zbierasz drużynę są najgorsze na świecie.
W dwójkę nie grałam, ale jedynka była zajefajna... a ja lubię drużyny, bo zaczynają się kłócić, nie zgadzają się z moimi wyborami itd. Gothik też był fajny, ale DA lepsze ( moim zdaniem ).
Jeszcze w stylu drużyn to jest KOTOR, także super gra.
P.S: Znasz jakieś inne RPG? Podaj tytuły, nie mam w co zagrać... ( z góry dziękuję : P )
P.S: Tylko nie podawaj mi gier z strasznie starą grafiką, tj. Baldurs Gate, bo ja nie dam rady w coś takiego grać... grafika nie jest dla mnie najważniejsza, bardziej fabuła ( podobnie jak w filmach : ) ), ale już za bardzo przyzwyczaiłam swoje oczy....
( taka jeszcze na poziomie Gothika jest ok )
Polecam Wiedźmina 1 i 2. Jeśli lubisz RPG z fabułą, a nie tylko debilną sieczkę to na pewno ci się spodoba.
ponieważ 0wner2 jest największym trollem, kończę wszelkie dyskusje z nim. Do niego nic nie dociera. Uważa się na osobę znającą się na kinie. Uważa że Crank to arcydzieło, i planuje postawić sucker punchowi 10/10. Twierdzi że Avatar ma gorsze efekty.
proponuję założyć nowy temat ; )
"O tym jak to Plantum zaczął ignorować 0wnera2, po tym jak ogłosił, że ten jest trollem, wtedy gdy tamten powiedział, że jest koneserem kina, a Crank jest arcydziełem i zamierza postawić Sucker Punchowi 10/10, a Avatar to gniot.... "
czy coś w tym stylu ; P