Co do samego filmu musicie obejrzec dwa Ghost in the Shell, rezyser nakrecil Avalon pomiedzy cz1 i cz2 i pewne elementy czy klimat mozna tu odczuc sila rzeczy, to ulatwia wlasciwy odbior filmu, inaczej bedzie takim ni z gruszki ni z pietruszki dziwadlem
Zdecydowanie polecam Gunhead ew teledysk Front Line Assembly Mindphaser, te Japonskie filmy maja specyficzny klimat, oczywiscie Avalon nie jest az tak dobry w sensie efektow akurat tu chodzi o wielowymiarowosc i nieco matrixowosc
No i wlasnie w kwestii interpretacji, po pierwszym obejrzeniu najprostrza jaka mi zaswitala: To sie dzieje w psychiatryku (ten budynek) wiec gracze dostawali sie do gry po przez elektrowstrzasy, (gra byla forma kuracji) wyzszy poziom gry rzeczywistosc moglo byc wyleczeniem i wyjsciem ze szpitala. Gdzie oni nadal traktowali to jako iluzje, gre tylko na wyzszym poziomie z innymi regulami i nie byli do konca pewni o co chodzi na czym stoja. Przegrana w grze to pozostanie roslina.
Oczywiscie mozna tez zinterpretowac na inne sposoby, np matrixowe, gdyby tylko w polskich filmach aktorzy mowili glosno i wyraznie bo to co mowia jest istotne a polowy niezalapalem
Ciekawie napisane, nowatorska koncepcja. Obejrzałem też wymieniany teledysk (bo wspomnianego filmu nie namierzyłem).
Właściwie wszystko wydaje się być (w przedstawionym obrazie) związane z jakimś CELEM, czyli z realizacją MISJI..
Jestem ciekawy, jak określił byś powód tego co nam się przytrafiło tutaj, czyli świata (co to jest życie, o co w nim chodzi [tj. jaki cel misji])?
Gunhed mozna obejrzec online: http://www.metacafe.com/watch/8177484/gunhed/
"Matrixowych" filmow jest kilka (np 12 malp, Trzynaste piętroi w sumie w kazdym jest podobny scenariusz ze ktos w przyszlosci obserwuje czas przeszly, jednak nie jest on w nim (w pelni) fizycznie wiec przypuszczam ze to jakas forma podrozy w czasie. Prawdopodobnie cialo jako ze posiada mase nie moze przekroczyc pewnych ograniczen, przyspieszen (np do predkosci swiatla) jednak sam umysl teoretycznie mogl by.
Jesli chodzi o Avalon mozna by przyjac ze najpierw trenowali w symulatorze a potem wyruszyli w class real w celu wykonania tej wlasnie "misji" (ale nie potrafie tego wyjasnic co jest tym celem) Pierwsza czesc jest jakby nieco futurystyczna a koncowka to przeszlosc/terazniejszosc
Gdyby matrixowa koncepcja istniala w realu to mozna by to wyjasnic w ten sposob ze wiekszosc ludzi zyje w czasie naturalnym a niektorzy sa symulacja pochodzaca z przyszlosci i tak naprawde to oni nie sa realni, bo sa hologramami w realnym swiecie z przeszlosci, gdzie np film matrix wyjasnia to w ten sposob ze to otoczenie jest symulacja dla realnej postaci ale gdyby byla to podroz w czasie wtedy to otoczenie bylo by prawdziwe a postac w nim wygenerowana. I byc moze o to chodzi z tym calym "Ghost" (duch) ze ta postac jest hologramem i oni sa wyslani zeby ja schwytac, powstrzymac.