Niezobowiązująca zabawa konwencją, ciągle puszczanie oka do widza, nierealne, ale kapitalnie zrealizowane sceny pościgów i walk. Ale czyż nie po to idziemy do kina, jeżeli chcemy się 'rozerwać'?
Powinna podobać się fanom Kingsmsna.
Świetnie się z chłopakami bawiliśmy.