PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=700711}
5,7 85 510
ocen
5,7 10 1 85510
4,0 5
ocen krytyków
Annabelle
powrót do forum filmu Annabelle

.. kręci horror. Nie jestem fanej "Obecności" uważam, że to nudna zbieranina horrorowych
sztamp których jest aż za dużo w ostatnich horrorach, wiec i po prequelu nie oczekiwałem
niczego. Wiedziałem, że ten film będzie zły, liczyłem że chociaż będzie jakikolwiek ubaw z tego
filmu.
Niestety, tego czegoś nie da się oglądać.
Zaczynamy z naszą wkurzajacą rodzinką. Wkurzajacą bo ich dialogi są idiotyczne jakby pisało je
małe dziecko i przekraczają wszelkie granice niezręczności. Może i bym przmknać na to oko ale
film stara się żeby nam było ich żal i poświeca im naprawde dużo czasu.
W związku z powyższym przez pierwsze 54 minuty filmu nie dzieje się nic konkretnego. Przez 2/3
filmu mamy może jedną akcję, a potem mamy scenki z życia rodziny której nie da się nawet
polubić. Od czasu do czasu coś przemknie po dalszym planie, czasem drwi zamkną się same i ..
to wszystko. To jest cały klimat i napięcie filmu przez 54 minuty.
Do tego mamy wątek sekty, który byłby fajnym pomysłem, gdyby nie to, że film go w ogóle nie
wykorzystuje. Od tak sąsiedzi naszych głównych bohaterów ni z gruchy ni z pietruchy wpadaja w
szał i próbują ich wymordować. Ta jedna uciekajac przed policja przenosi swoją duszę do lalki.
Tak samo jak Charles Lee Ray na początku "Laleczki Chucky". Może mniej spektakularnie ale, to
praktycznie to samo. Skoro juz przy tym jesteśmy to film jest przewidywalny do bólu. Zamykające
się drzwi, przepowiednie które potem i tak się nie spełniają bo cudem udaje sie głównej
bohaterce uratować swoje dziecko, gasnace światła, diabły rzucające wszystkimi z siłą huraganu
i całą reszta badziewia które było już wszędzie i których ja osobiscie mam dość. Mogliby
postarać sie zrobić coś nowego. Każdy zwrot akcji tutaj jest do przewidzenia.
Jak sie ma sam diabeł w filmie? A no... jest czarny, szczerzący się i ma rogi... i to jest szczyt
wyobraźni twórców. Taki przerysowany wizerunek diabła bardziej pasuje do pastiżu, lub...
czegokolwiek, ale nie do tego filmu który ponoć bazuje na realiźmie. To pasuje do całości jak
pięść do nosa. W ogóle cały ten film jest jednym wielkim stylistycznym bajzlem. Z jednej strony
mamy kultystów, demoniczne lalki, duchy rozrabiajace w domu a z drugiej oniryczną scenę na
wysypisku i diabła który dosłownie wyskakuję na bohaterkę z kreskówkowym wyszczerzem.
Sceny które mi się podobały mogę policzyć na palcach jednej ręki. Wspomniana scena na
wysypisku była klimatyczna i jakoś trzymała w napięciu. Inna scena to ta, w której ksiądz wiezie
lalkę w samochodzie i jego radio zaczyna wariować.. a później zostaje on zabity tuż przed
samiuśkim wejsciem do kościoła. To była bardzo fajna scena.
Zakończenie też pokazuje jakiś poziom przyzwoitości, gdyby nie wymuszony happy end i całe to
pieprzenie o pokonywaniu lęków. Może gdyby to zostało zrobione w bardziej subtelny sposób
niż tutaj to nie miałbym problemu... ale to przypomina moralizowanie na poziomie przedszkola.
Podsumowując - film jest żałosny. Ani w nim frajdy, ani klimatu, tylko ciągła nuda i oklepane
sztampy.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones