Daniela otwiera szafkę z Annabell. Jak byk widać, że klucze wiszą w zamku. Później maca te lalkę cały czas, odzywa się alarm p.poż., zamyka szybko szafkę, nie ma żadnego momentu, w którym by wyjmowała klucz, a gdy lalka wali głową w szybę, to kluczy już nie ma. Później magicznie znajduje je w kieszeni.
Swoją drogą, typowy scenariusz, gdzie jakiś pustak otwiera coś z napisem, żeby nie otwierać :D