Ten film w takiej formie nie powinien powstać. Prywatne zdjęcia powinny pozostać prywatne. Kadry uchwycone przez paparazzi to polowanie hien na ofiary za które płacimy my klikając kolorowe, kloaczne serwisy plotkarskie.
Jeśli dokumenty zmierzają w taką stylistykę , tzn. że ludzka empatia umiera, a wrażliwość staje się niszowym zjawiskiem.
Mam moralnego kaca po tym seansie. .
Z szacunku do niezyjacej artystki nie polecam.
Gdybym został ostrzezony, sam bym nie obejrzał tego tabloidowego potworka aspirujacego do rangi dokumentu.
Koniec końcem, producent na tym zarabia, kino popcorn sprzedaje. . Biznes na tragedii kręci się w najlepsze.
Kac pozostaje,.
Z jednej strony masz rację. Ale z drugiej strony ten dokument miał pokazać czemu ona siebie tak niszczyła i kto ją doprowadził do tego stanu. Chcieli pokazać jej cierpienie i abyśmy osądzili właściwe osoby.