Dobry klimatyczny kryminał,zupełnie nie rozumiem tylu negatywnych opinii.Mimo,iż już przed seansem wiemy jak skończył główny bohater,to film trzyma widza w napięciu i ciekawości - zabił czy nie zabił,on to czy nie on.Film dobrze obsadzony - świetny Simlat jako pies z przeszłością i dobry Kościukiewicz(to miłe zaskoczenie,bo jakoś do tej pory mnie nie zachwycał).Na plus również dobra ścieżka dżwiękowa i zdjęcia takie czarno-szaro-białe,co współtworzy nastrój filmu.Na minus końcówka - myślałem,że więcej akcji będzie na sali sądowej,że coś więcej się wyjaśni.Podsumowując dobry film warty zobaczenia.