w ostatnich latach, polskie komedie były denne, przestałem na nie chodzić do kina, a w domu wyłączałem po ok 20-30 minutach. A tu zaskoczenie - film ogląda się bardzo przyjemnie, na dodatek w całości - to nie był zmarnowany wieczór, głównie za sprawą Zamachowskiego i muzyki Sylwi Grzeszczak.
też mi się ta komedia spodobała 9/10 Domagała i Zamachowski wymiatali szczególnie Zamachowski genialnie śpiewał. Reszta bardzo dobrze zagrała tylko ta Bachleda - Curuś tak nie za bardzo świetnie zagrała ale ją bardzo lubię. Kurdej-Szatan też była niezła jak fałszowała a w realu to bardzo ładnie śpiewa.