Badzo podobały mi się role: Zamachowskiego, Domagały, Hamkało, Alicji Bachledy-Curuś i Zakościelnego. Zamachowski przekomiczny, bardzo pocieszny, Hamkało - świetna dykcja, bardzo fajna, skomplikowana rola, Curuś - fajna, wrażliwa, gra delikatnie, a czasem z jajami. Domagała - facet ma charyzmę, choc sama nie chciałabym miec kogos takiego, kogo on gra;) Zakościelny - super po prostu. Ciezko mi go nie lubić. Podeszłam do filmu z uprzedzeniami, sugerując się głupim, zupełnie niepasującym tytułem i gatunkiem (o matko, kolejna komedia romantyczna!!), ale wciągnął mnie do końca, rozbawił (scena w restauracji z chujem:D), wyciszył i odstresował. Film bardzo dobry w swoim gatunku, śmiało oglądajcie.