i co widzę znowu to beztalencie Głowacki...ja pierd... czy on musi się wszędzie pchać...drugi Karolak
Aktor bardzo dobry, pod względem warsztatu nie ma żadnego porównania z Karolakiem. A że występuje w komedii romantycznej... cóż, z czegoś trzeba żyć. ;)
Czy ja jestem na forum filmweb-u???? Jeśli Głowacki jest beztalenciem to co powiedzieć o reszcie obsady tego filmu? Głowacki rośnie na następnego Więckiewicza czy Dorocińskiego. Ludzie litości, wiem ocena aktora to tez sprawa gustu ale trochę jednak trzeba zobaczyć filmów,by wygłaszać tak kategoryczne sądy.No chyba ,że to tak tylko dla "jaJ'
a skąd wiesz że nie widziałam ?? tak następca grający "wielu filmach po kilkanaście minut"
pozdrawiam
Miło mi,że zechciałaś podjąć dyskusję i dzięki za wypowiedź. Oczywiście,że nie wiem czy widziałaś i w jakich filmach Głowackiego, chociaż przyznaję,że spojrzałam na Twój profil zanim Ci odpowiedziałam. Piszesz, że gra epizody, a ja Ci przypomnę w jakich filmach, żeby tylko wymienić : Dom zły, Drogówka, Sala Samobójców, Ziarno prawdy. Król życia- może i epizody ale widać przebłyski talentu i uwaga to już drugoplanowe: Bogowie ( Zembala) i jeszcze nie wyświetlany Maria Curie (A.Einstein) Kot, Więckiewicz. Chyra czy Dorociński też nie od razu dostali takie role za które dziś ich doceniono. Czas pokaże kto ma rację , co do Głowackiego, zaś Twoje zdanie szanuję gdyż postrzeganie aktora to także sprawa gustu i wrażliwości na odbiór sztuki -a to sprawy .bardzo indywidualne, nie ma więc o co "kruszyć kopii." Pozdrawiam
tylko akurat w Ziarnie prawdy, i Sali Samobojców grał kilka minut.....a pozostałych kilkanascie minut..
tu nie chodzi oto kto ma rację, tylko oto że jest w k u r w i a j ą c y:-)) pozdrawiam
Czyli jednak nie oceniasz jego gry aktorskiej obiektywnie, tylko po prostu nie cierpisz gościa. A to już sprawa emocji a nie wiedzy i wszystko jasne.A tak na marginesie od kiedy czas przebywania aktora na ekranie w danym filmie decyduje o jego talencie? To przynajmniej dla mnie pewna nowość!.Nie znasz takich przypadków, że aktor snuje się przed kamerą przez 120 minut i nic z tego nie wynika?
Pójdę na to tylko dla Domagały! On jest po prostu niesamowity w tego typu filmach i pewnie jak zwykle uratuje cały film.
Obejrzyj "80 milionów" - tam wyłapałam go pierwszy raz po genialnej roli SB-ka.
Potem "Dziewczyna z szafy" - główna rola i to zagrana porządnie.
Potem tak kategorycznie oceniaj aktora ;)
Uważam że Piotr Głowacki to jeden z lepszych aktorów młodego pokolenia świetny w rolach obyczajowych dobry w komedii jego role są wyraziste i zapadają w pamięć