Zamachowski potrafi bardzo dobrze zagrac kazda role. Jest po prostu swietny i bardzo wiarygodny w swoim fachu. Pamietam jak znajomy Grek mi polecil film Kieslowskiego z Zamachowskim z trylogii Three colours: White i dziwil sie ze go nie znalam. Zamachowski dzieki swojemu aktorstwu zdobyl uznanie za granica. Widzowi latwo jest sie wczuc w klimat gdy go oglada. Natomiast Zakoscielny? Ciagle ta sama kamienna twarz bez okazywania uczuc, wszedzie gra tak samo. Gdyby nie ladna buzia to w ogole nie moglabym go ogladac.