Witam, mam pytanie, gdzie mogę obejrzeć ten film? najlepiej bez limitów i z ang napisami.
proszę o szybkie odpowiedzi. Jestem go bardzo ciekawa, bo wiele ludzi opisuje ten film w
samych superlatywach. pozdrawiam.
Przez większą część filmu myślałam, że ma on na celu pokazać to jakie życie jest niesprawiedliwe i jak to nie warto się zakochiwać bo to się zawsze źle kończy. Zakończenie jednak dodaje skrzydeł. I nie ważne czy życiem rządzi przypadek czy przeznaczenie, ważne żeby dobrze wykorzystać każdą daną nam okazje, a nie czekać...
więcejTemat właściwie bardzo oklepany...tzn pisany przez samo życie...tzn coś przez co chyba wielu z Nas przeszło. Tak jak to mówi moja mama " największy w tym ambaras żeby dwoje chciało naraz". I tak tez jest w filmie. On szaleńczo zakochany, ona z kolei nie wykazująca żadnych pozytywnych bodźców, i tak też ją odbierałem...
więcejNie chodzi mi o jakieś sztampowe holiłódzkie filmy tylko coś podobnego do "500 days of summer". niebanalnego. z góry dzięki za podpowiedzi
ze względu na fakt, iż prawie zawsze dopasowuje sytuacje w filmach do mojego życia - bardzo cieszę się z optymistycznego, dodającego skrzydeł zakończenia ;)
Właściwie obyczajówka. Trochę mi przypomina głupiutką komedyjkę "Zakręcony". To zupełnie różne filmy ale motyw ten sam.
Fabuła w sumie nie jest odkrywcza ale oglądając ma się wrażenie, że odnalazło się odpowiedź na pytanie, które nas od dawna nurtowało.
7/10. Koniec, całkiem mnie zdziwił. Myślałam że będą razem, a tu prosze. Wydaje mi się że
ona go jednak wykorzystała, bo zranić to na pewno zraniła. Dobrze jednak, że zmienił pracę i
poznał inną dziewczynę.
ma tajemnicze oczy i przecudny uśmiech, który leje radość w serce moje...:))) ale troche sie ciesze, że nigdy jej osobiście nie poznam bo biorąc pod uwagę moje poprzednie związki po pewnym czasie stałoby się to samo co w filmie...wolę żeby była nieosiągalnym marzeniem i jedna z takich małych radostek w życiu:)))
500 dni miłości to film o miłości, ale nie tej romantyczniej, a raczej tej nieszczęśliwej. Film
ogląda się z dużą przyjemnością. Zakończenie dowodzi prawd oczywistych, że oto po lecie
zawsze przychodzi jesień :-)