Miejmy nadzieję, że tak. Na złość takim obrzydliwym rasistom jak ty.

A kolega z tych co uważa że fajnie by było gdyby np. Hitlera albo Mieszka I zagrał czarny?

Już kiedyś Hitlera grał Hindus :)
http://www.filmweb.pl/film/Gandhi+to+Hitler-2011-623167

Jeśli to jakaś parodyjka to tam Hitler może być nawet marsjaninem :P Chociaż po ocenie filmu obstawiam że to jednak jakiś wypadek przy pracy

Rasizm bo zwracam uwagę na trend? Zaraz rasistami okrzykniesz tych którzy kręcili filmy z białymi aktorami. Paranoja

Będą, będą, bo: 1. Kasa z całego globalnego; 2. Tak każe neomarksizm kulturowy; 3. Świat filmu nie ma już jaj, kręci coraz więcej przygłupawych feministek, kochających inaczej i niewolników producentów.

niestety, kino schodzi na manowce poprawności polityczno-obyczajowej. Zgadzam się z przedmówcą - świat oszalał i daje się zastraszać mniejszości. Teraz czekam na western, gdzie Indian zagracają Azjaci, a rewolwerowców murzyni (ups. Afroamerykanie). ech...

Otóż to. Nie ma to nic wspólnego ze sztuką. Czysta polityka

A czemu nie? :)

To w książce kolor skóry miał jakiekolwiek znaczenie?

Widać ma skoro zadbano o różnorodność

Właśnie obejrzałem. No cóż, "rasistowska" wersja była lepsza.

No tak, nalezy robic filmy tylko z bialymi, hetero samcami to moze by was to uszczesliwilo... Obudzcie sie, na swiecie sa tez inne rasy i o dziwo, UWAGA, nawet kobiety. Niewiarygodne!

Nie o to chodzi. Skoro książka a później jej wersja filmowa (ta wierna książce) zgodnie z zamysłem autora przedstawiają jakiś typ postaci to po co to na siłę zmieniać. Tak jakby nakręcić Nowy Testament z Jezusem jako czarną kobietą bo oryginał zdaniem aktywistów lewackich wyklucza czarnych i kobiety.

"nalezy robic filmy tylko z bialymi, hetero samcami to moze by was to uszczesliwilo" Oczywiście że by nas uszczęśliwiło. Chcielibyśmy żeby w filmach grali sami biali mężczyźni. Zero czarnych, zero azjatów, i przy okazji zero kobiet. A tak na serio. Ja bym chciał żeby czarni grali czarnych, żółci żółtych, a biali białych. Nie chciałbym natomiast żeby czarni czy żółci grali białych i co cię pewnie zdziwi najbardziej żeby biali grali żółtych czy czarnych. Bo niby po co? Tak samo nie chciałbym żeby słonie w filmach grały żyrafy, a autobus był statkiem. Nie chodzi o rasizm. Chodzi o porządek. Dziwnym zbiegiem okoliczności to akurat czarni na siłę próbują grać białych, więc siłą rzeczy to im się obrywa najbardziej. Jakaś grupa ludzi próbuje nas przekonać że będzie fajnie jeśli czarny zagra białego. Nie, nie będzie fajnie. Czy oni mają takie kompleksy że muszą udawać kogoś kim nie są? Przepraszam z góry jeśli kogoś uraziłem pisząc o Afrykańczykach czarni, a o Azjatach żółci. Ale taka jest prawda. Są innego koloru. I nie są z tego powodu ani lepsi ani gorsi.

poza tym slowo ''bialy'' nie jest uznawane za obrazliwe to czemu ''czarny'' czy ''zolty'' sa ?