Kurde, arcydzieło. Co więcej można powiedzieć? - perfekcyjny pod każdym względem.
Film niesamowicie autentyczny. Dialogi kapitalne, wciągające i bardzo prawdziwe. Super
przedstawione i świetnie przemyślane uczucia wszystkich bohaterów, nawet
drugoplanowych. Pewnie między innymi dla tego, że film jest na podstawie książki.
Kapitalna muzyka i piękne alegoryczne sceny - kwintesencja sztuki filmowej.
I autentycznie się wzruszyłem, pierwszy raz od lat :)