Trafiłem na recenzję jednej z „uznanych krytyczek” Adriany Prodeus, zalinkowaną w ocenach krytyków do 1917: www.vogue.pl/a/demontaz-atrakcji-1917
(jeśli pojawią się spacje w linku, należy usunąć)
(nie komentuję tam, bo jest napisane „Zaloguj się, aby zostawić komentarz.” a nie chcę zakładać konta na Vogue.pl).
Generalnie nie zgadzam się z wieloma stwierdzeniami recenzji, ale są często kwestią subiektywnych interpretacji i ocen, pominę zatem większość. Skupię się na tezach recenzentki niemożliwych do obrony:
Teza 1: "Pomysł, by „pięknie umrzeć” jest obcy każdemu, kto jest zdrowy na umyśle"
Ciekawe, czy autorka prowadziła np. badania ankietowe uczniów szkół na temat stosunku do spraw, o które pisze albo choć skorzystała z takich przed wysunięciem tezy.
Co do samego wyżej cytowanego zdania, to z niedalekiej czasowo i geograficznie historii wiemy, że czasem tylko to pozostaje, tak przynajmniej twierdzili np. powstańcy z getta warszawskiego.
Teza 2: "Młodzi angielscy rekruci: Schofield (George MacKay) i Blake (Dean-Charles Chapman) zamiast na walce skupiają się na codzienności: poszukiwaniu znośnego żarcia, listach od bliskich, durnych zakładach o to, co się wydarzy"
Większa część tego konfliktu to nuda w okopach, nie było ciągłych szturmów.
Z tego co czytałem i oglądałem o różnych wojnach, to normalne elementy wojny, zwłaszcza aprowizacja. Z zaopatrzeniem na froncie zachodnim IWŚ były spore problemy, obecnie np. w Iraku nasi czy amerykanie mieli znacznie lepiej pod tym względem.
Teza 3: "Chłopcy boją się, ale rzucają w przygodę" (...) "Tylko ich dwóch jest wystarczająco zdesperowanych, by pójść pieszo"
Ja myślałem oglądając film, że dostali rozkaz. Rozkazy się wykonuje. Jeden z nich został do tej misji wybrany, bo miał ponadprzeciętną motywację.
Teza 4: "metalowy hełm, absurdalny trochę jak latający spodek"
Tutaj spadłem z krzesła. Tak po prostu wyglądały ówczesne angielskie hełmy. Zaprojektowano je by chroniły przez szrapnelami, rażącymi od góry.
Moja teza jest taka: zanim zabierzemy się za recenzowanie filmów wojennych, warto trochę dowiedzieć się w temacie.