Główny bohater i pisemny rozkaz są niezniszczalni. Zasypały go cegły, a on wychodzi bez zadrapania. Strzela do niego Niemiec, a on spada że schodów i zapada w drzemkę. W niesamowity i magiczny sposób gubi Niemca, który jest parę kroków za nim i do niego strzela. Rozkaz za to jest zapisany magicznym dlugopisem, a papier mimo kąpieli w rwącej rzeki dociera do odbiorcy w stanie nienaruszonym.