PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=692469}

Źródło nadziei

The Water Diviner
2014
6,5 15 tys. ocen
6,5 10 1 14618
4,5 11 krytyków
Źródło nadziei
powrót do forum filmu Źródło nadziei

Film wywarł na mnie ogromne wrażenie, drobne zgrzyty pojawiły się tylko na początku. Były to: fakt że ojciec już nie chłopców , już nie mężczyzn ruszył w ślad za Nimi m.in. dopiero po 4 latach a druga dziwność: dziennik jednego z synów. Skąd Connor go wziął !? Czary-mary czy jak? Reszta bez zarzutu, było kilka scen wbijających w fotel i naprawdę nominacja do Oscara powinna być, chociażby za zdjęcia.

ocenił(a) film na 9
Bronson87

Czy to takie dziwne, że Connor udał się na poszukiwania zaginionych synów po 4 latach? Bitwa pod Gallipoli miała miejsce w 2015 roku, pierwsza wojna światowa zakończyła się pod koniec 1918 roku. Trudno oczekiwać by miał ich szukać w trakcie trwania konfliktu zbrojnego. Po drugie, przypuszczam, że gdyby nie samobójstwo żony nie zdecydowałby się na podróż do Turcji. Po prostu po jej śmierci nie miał już nic do stracenia i nic go nie trzymało na farmie. A co do dziennika, to chyba normalna praktyka, że rzeczy osobiste poległych żołnierzy odsyłane są bliskim? Nie wiem tylko czy ten dziennik ktoś znalazł na polu bitwy, czy też zostawił go jeden z synów w obozie?
Na mnie również film wywarł duże wrażenie :)

miss_russ

Bitwa o Gallipoli to chyba bardziej w 1915 a nie w 2015 :D

ocenił(a) film na 9
danielek316

O kurcze, skąd mi się ten 2015 rok wziął? :)

miss_russ

o cześć, dawno nie korespondowaliśmy. Wykasowali mi znajomych. Zbieram ich od nowa. Zapraszam.
Skąd ci się wziął ten 2015? Po prostu żyjesz chwilą obecną.

ocenił(a) film na 6
Bronson87

Trochę dziwi fakt że Connor stanął na polu bitwy i w miejscu gdzie spoczywa 10.000 żołnierzy od razu wiedział gdzie spoczywają jego synowie. To jest dopiero dziwne.

neron4

Tu się z Tobą zgadzam. Facet jest doskonałym radiestetą, żyłę wodną wyczuwa na odległość - to możliwe. Ale tak się składa, że żaden radiesteta nie ma zdolności mediumicznych. Jest albo to - albo to. I o ile mogę uwierzyć w jego prorocze sny, o tyle wyczucie energii zmarłych synów wśród tysięcy ciał jest absolutnie nierealne. Film jest inspirowany prawdziwą historią, chciałabym wiedzieć, jak było naprawdę.