Chyba doszedl do wniosku, ze jest tak dobry, ze nie musi sie wysilac by jego filmy sie podobaly. W porownaniu z "Wiosna..." oraz "Pustym Domem", "Luk" wypada... blado. Ostrzegam tych, ktorzy jeszcze z Kim Ki Dukiem stcznosci nie mieli: pod zadnym pozorem nie zaczynajcie przygody z jego filmami od "Luku". Jest to jego...

Poniewarz to tylko słowa, bezwartościowe i zwiewne jak liść na wietrze. Myślę że nigdy nie byliśmy i nigdy nie będziemy w stanie słowami, dokładnie określić otoczającego nas świata, tego co czujemy i czego pragniemy. Dlatego na temat tego filmu nie napisze nic, gdyż to i tak bie odzwierciedliło by tego co czuje, po...

coz wydaje mi sie ze kreowanie miłosci miedzy stracem a dziewczyna to juz lekka przesada .... czemu film nie mogł by byc o przyjazni miedzy nim ... choc nie wiadomo czy takowa istneje miedzy kobieta a mezczyzna.

Czy macie może koncept, skąd można wykołować (wg mnie genialną) muzykę z tego filmu?

Słyszysz muzyke...nie wiesz skąd dochodzi czujesz tylko ,ze chcesz się w nia zagłębic chcesz chłonąć...Nie słyszysz słow wystarczy tylko ekran na ktorym widzisz prześliczna,młoda dziewczynkę i starego człowieka, ktory uważa ja za własność. Na poczatku jesteś po jego stronie póxniej znów obstajesz za nia, póxniej coś co...

To film w którym caly czas cos sie dzieje, trzyma w napieciu a pod koniec szokuje jak na prawdziwa sztuke przystalo. Film nie dla ludzi których zdolnosc skupienia uwagi jest podobna do kilkuletniego dziecka (lub przecietnego amerykanina) nie jest to tez dobra propozycja na wieczor w kinie dla wielbiciela szybko...

Ciekawy eksperyment w wykonaniu Kim Ki Duka - nadal subtelny i pełen emocji, ale jednocześnie bardziej efektowny! To już nie tyle sama nauka, ale również świetne widowisko. Druga część filmu nie tyle zaskakująca co skandalizująca (kontrowersyjne metafory, nie konczący się dramat bohaterów). Mimo tego Ki-Duk znów...

I do tego nieletnia! A tak serio – jest coś na rzeczy z pewną obniżką formy reżysera, ale to dlatego, że po „Wiośnie... i wiośnie” oraz „Pustym domu” chciało się oczekiwać czegoś więcej. A jednak trudno powiedzieć, że to film słaby czy nieudany. Może faktycznie za dużo symboli, szczególnie...

przepiekny, przecudny
jestem po prostu oczarowany tym filmem :)
zdjecia bardzo dobre
muzyka idealnie wkomponowuje sie w obraz
w filmie bardzo duzo jest symboli
co dla niektorych moze byc nielatwe w odbiorze

... by dac temu filmowi 10/10 swietny film jak mozna bylo sie spodziewac po kim ki duku ale ...
no wlasnie jedna z ostatnich scen czy ona byla naprawde potrzebna
mi osobiscie nie pasowala zupelnie
ale poza tym jednym wyjatkiem film godny polecenia bardzo dobra gra aktorow i genialna muzyka
goraco polecam

piekny film, cudowna muzyka i sliczna mloda aktorka w roli glownej. ogladanie to czysta przyjemnosc. widac, ze rezyser ewoluuje. z kina czysto psychologicznego przechodzi ku filmom "psychologiczno-artystycznym" ... mi to odpowiada jak najbardziej :D

w skali 1-10 daje 10000000 !!! Kim Ki-Duk spisał sie na medal... Spodziewałem się czegoś gorszego, a tu film przeósł wszelkie moje oczekiwania ! Hollywood nie dorasta do pięt... Polecam ten film !! !! !! PoZdRo !! :)

Zawiodłem się na filmie(a także na reżyserze) kiedy bohaterka odpływała z chłopakiem(pierwszy raz)...bo myślałem, że to koniec. To był mój błąd. I w miarę, gdy akcja od tej chwili zaczęła przybierać coraz to nowe oblicza...zaczynałem doceniać coraz bardziej kunszt, geniusz, symbolikę i grę reżysera z widzem. Muzyka +...

Uwielbiam "Wiosna, lato..." i "Pusty dom", na "Łuk" szłam więc pełna entuzjazmu i przekonana, że znowu zobaczę film wyjątkowy. Niestety zawiodłam się. Tym razem milczenie bohaterów wydało mi się nienaturalne, muzyka od pewnego momentu zrobiła się nachalna, zakończenie rozczarowało mnie (moim zdaniem tym razem nie...

Już myslalam, że premiera w Polsce nie jest na razie planowana! Tak chcialam iść na Luk wyswietlany w ramach Pierwszego Przegladu Filmow Swiata Ale Kino! i oczywiscie się rozchorowalam:)
No coz, trzeba bedzie poczekac do lutego, ale mam nadzieje, że warto... a moze jakies przedpremierowe pokazy?...:)

Śmiałam się z każdej kolejnej sceny zamykającej film.
Już już się wydawało, że to koniec, a tu hyc: gdzież by tam!
Kim Ki-duk dopiero rozkręca zabawę. Czyżby na całego?
W moim odczuciu przefajnował.
Miał być łuk, a powstał fajerwerk: taki z erupcją na raty.

kim ki duk miał swój szczyt w wiosna lato jesien zima tera idzie systematycznie w dół
muzyka tutaj jest okropna połączył motywy współczesne z muzyką ludową korei (łuku)wyszło to strasznie
można to traktować jako uniwersalistyczna miłość albo morlane granice pedofilii ,pierwszy plan to oczywiście kultura buddyzmy...

...Kim Ki-Duka. Opis jest bledny, bo akcja dzieje sie na łodzi, a nie na wyspie. Film posiada elementy znane juz z poprzednich dzieł koreańczyka, ale mimo to oglada sie go wysmienicie. Calosc pieknie nakrecona i przepelniona symbolika w duchu buddyzmu. Polecam.

Nie wiem ale współczułam mu cały czas, wiedząc że w gruncie rzeczy jest egoistą który myśli najbardziej o sobie, w sumie żal mi też było dziewczyny i chłopaka, kiedy stary okazał zazdrość swoją ale ciągle jakoś żal mi tego starca było co to znaczy o mnie? Nie wiem czy tak powinno być czy coś ze mną nie tak