Jak naprawdę cenię "Królewnę Śnieżkę i łowcę" to w wypadku tego filmy fabuła jest bardziej naciągnięta niż sukienka ciężarnej Kim. A jak już zobaczyłam że od producentów i twórców "Czarownicy" i "Alicji w Krainie Czarów" to w sumie nie zdziwiłam się że film, jak wyżej, zapowiada się bardzo źle. Ale, pożyjemy, zobaczymy. Być może, a nawet chcę żeby było inaczej, bo świat wykreowany w pierwszej części niewyobrażalnie mi się podobał.