Rzeczywiście... To nie sowa, tylko złoty kruk(jakby nie mogły pozostać zwyczajnie czarne), które rozleciały się z peleryny Ravenny. To chyba Śnieżka, która podobno została wcześniej opętana przez Ravennę, oszalała i omal nie umarła, czy coś tam... A może okaże się, że jest i trzecia siostra trzęsąca światem?