Nie odniosłam wrażenia, że jest sztuczna. A poza tym i tak ten film jest na plus bo nie ma K. Stewart, bo ona popsuła cały film.

Jak dotąd Emily podobała mi się w każdym filmie (łącznie z "Tajemnicami lasu" - IMO zagrała tam najlepiej). Jednak w zwiastunie "Łowcy ..." nie zdołała mnie przekonać. Miałem wrażenie że gra na jedną minę i mocno odstaje o Charlize Theron i Chastain.

Pomimo tego wciąż w nią wierzę. W żadnym filmie swą grą mnie jeszcze nie zawiodła. Może to kwestia kiepskiego doboru scen w zwiastunie, albo kwestia tego że sam film nie zapowiada się najlepiej.

Ja jestem jej wielką fanką. jest bardzo naturalna. a w Tajemnicach lasu - jej scena gdy śpiewa, jej śmiech po rostu utkwiły mi w pamięci jako niesamowicie swobodne. gra jakby to była jej natura.
a po tym zwiastunie ciężko określić:)